- Wiedzieliśmy, że jeśli chcemy wygrać w Krakowie to musimy od razu zaatakować. To nam się udało i w pierwszych minutach zdobyliśmy dwie bramki. Kontuzja Luisa nie wygląda najlepiej. Mam nadzieję, że uda mu się wykurować do czwartku, bo wciąż nie mamy do dyspozycji Ivana Djurdjevića.