Wspomniany Shay, a właściwie Seamus Given, do Anglii przybył w 1994 roku z Celticu Glasgow do Blackburn Rovers. Urodzony w 1976 w irlandzkim Lifford piłkarz początkowo nie był w stanie wygryźć ze składu Rovers reprezentanta Anglii, Tima Flowersa, i był wypożyczany kolejno do Swindon i Sunderlandu. W tym drugim klubie walnie przyczynił się do awansu do Premiership, w 17 spotkaniach aż dwunastokrotnie zachowując czyste konto. Z Blackburn, dla którego zagrał tylko dwa mecze, odszedł w 1997 na zasadzie transferu definitywnego do Newcastle United. Given wywalczył miejsce w podstawowym składzie The Magpies" praktycznie od samego początku i nie oddał go przez kolejne dwanaście lat, pomijając krótkie okresy przejściowe, kiedy w bramce stawał Steve Harper. Przez ten czas Irlandczyk zawsze prezentował bardzo równą formę i nie zwykł popełniać żadnych poważniejszych błędów. Jedynym wyjątkiem jest stracona w jego debiutanckim sezonie kuriozalna bramka w spotkaniu z Coventry City, kiedy to przy wznawianiu gry zza jego pleców wybiegł Dion Dublin, przejął piłkę i skierował ją do pustej bramki. Od tej pory angielscy kibice żartobliwie nazywali Givena jedynym Irlandczykiem, który nie wie gdzie jest Dublin". Jednak golkiper Newcastle szybko zapomniał o tej sprawie i w kolejnych latach ciężko pracował na bardzo mocną dzisiaj markę w lidze angielskiej. W lutym 2009 roku Manchester City złożył bardzo atrakcyjną finansowo propozycję transferu Shaya Givena do ich zespołu, opiewającą na około 5.9 miliona funtów. Newcastle zgodziło się na odejście swojego bramkarza i z miejsca został pierwszym golkiperem The Citizens". Sytuacja odmieniła się na początku obecnego sezonu, ponieważ przegrał rywalizację z powracającym z wypożyczenia do Birmingham Joe Hartem. Given, razem z Kevinem Kilbanem, dzierży rekord występów w reprezentacji Irlandii. Obaj piłkarze zaliczyli jak dotąd po 110 spotkań w seniorskiej kadrze swojego kraju.
Ostatnim z zarejestrowanych przez Manchester City do fazy grupowej Ligi Europy bramkarzy jest Anglik Stuart Taylor. Najwyższy spośród całej trójki (196 cm wzrostu) golkiper to wychowanek londyńskiego Arsenalu. 29-latek występuje w angielskich klubach już od blisko trzynastu lat, jednak w żadnym z nich nigdy nie rozegrał więcej niż 20 ligowych spotkań. W drużynach, które reprezentował, albo panowała za duża konkurencja na jego pozycji, albo po prostu spędzał w nich za mało czasu na wypożyczeniach. Do The Citizens" trafił przed sezonem 2009/10 z Aston Villi. Taylor ma na koncie trzy występy w kadrze U-21 Anglii.
Rayo Vallecano
Lech Poznań
Arka Gdynia
Lech Poznań
Zapisz się do newslettera