Węgrzy byli rewelacją fazy grupowej Mistrzostw Europy, bowiem awansowali do kolejnej rundy z pierwszego miejsca w grupie. W 1/8 finału podopiecznym Bernda Storcka przyszło mierzyć się ze znacznie wyżej rozstawioną reprezentacją Belgii. Obaj piłkarze Kolejorza spędzili na boisku pełne 90 minut i pomimo tego że byli wyróżniającymi się graczami, nie zdołali pomóc swojej drużynie narodowej w odniesieniu zwycięstwa. Madziarzy przegrali 0:4 i zakończyli swój udział w turnieju.
Tamas Kadar zagrał w sumie trzy spotkania, w których zobaczył dwie żółte kartki. Z kolei Lovrencsics wystąpił dwukrotnie w ekipie Węgrów.
Zapisz się do newslettera