- Bramka padła właśnie po rzucie wolnym, a w takiej sytuacji piłka nie ma prawa przejść przez mur. Zabrakło nam czasu, aby zdobyć drugą bramkę. Najgroźniejsze sytuacje stwarzaliśmy sobie jednak na początku spotkania. Cały czas mamy trzy punkty straty do Lecha, ale do zdobycia są jeszcze 24 oczka - dodał trener Wisły.
SK Sigma Ołomuniec
Lech Poznań
Lech Poznań
Lechia Gdańsk
Zapisz się do newslettera