Lech Poznań zremisował 1:1 z 1. FSV Mainz 05 w meczu 5. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji. Tak to spotkanie skomentowali przedstawiciele Kolejorza.
- Generalnie patrząc, to jestem całkiem zadowolony z tego meczu. Kontrolowaliśmy całkiem nieźle to spotkanie. W drugiej połowie kreowaliśmy sobie więcej szans, a kiedy graliśmy o jednego zawodnika więcej, to było nam trochę łatwiej stwarzać sobie okazje. Myślę, że wychodziło nam to wtedy całkiem nieźle. Kiedy nie wykorzystujesz swoich szans, to możesz czuć niezadowolenie i ja jestem rozczarowany. Trzeba jednak oddać Mainz, że w tym fragmencie meczu, kiedy grali w osłabieniu, to dobrze się bronili, nieźle radzili sobie w defensywie.
- Myślę, że każdy stwierdzi, że był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Zaczęliśmy dobrze, potem Mainz wyszło na prowadzenie, ale zdołaliśmy doprowadzić do wyrównania. Graliśmy z każdą minutą lepiej, to był solidny występ. Na samym końcu jesteśmy jednak sfrustrowani, ponieważ zdobyliśmy tylko jeden punkt. Ten jeden punkt nie jest jeszcze wystarczający, aby być pewnym awansu do następnej fazy Ligi Konferencji. Naszym celem w następnym spotkaniu jest zwycięstwo.
- Z perspektywy całego meczu szkoda, bo czuliśmy, że dominujemy, mamy kontrolę i na pewno nie jesteśmy gorsi. Dobrze się czuliśmy w tym meczu, prowadziliśmy grę, więc na pewno szkoda. Mainz nie zaskoczyło nas za bardzo, bo spodziewaliśmy się, że oddadzą nam piłkę. Sztab trafił z tym i się sprawdziło. Rywale grają w Bundeslidze, więc to topowa drużyna z bardzo dobrymi zawodnikami. Nie odczułem jednak zbyt dużej różnicy, porównując nawet z Ekstraklasą. Był to podobny poziom, z małymi detalami.
SK Sigma Ołomuniec
Lech Poznań
Lech Poznań
Lechia Gdańsk
Zapisz się do newslettera