Lech Poznań przegrał z Crveną zvezda 1:3 w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Tak to spotkanie skomentowali przedstawiciele Kolejorza.
- Będąc zupełnie szczerym, dzisiaj graliśmy przeciwko drużynie, która jest o poziom wyżej niż te zespoły, z którymi na co dzień mierzymy się w polskiej lidze. Podczas pierwszej połowy mieliśmy dobry fragment i wtedy zaprezentowaliśmy się najlepiej, ale grając z takim przeciwnikiem, to musimy cały czas podtrzymywać taki poziom, jak z końcówki pierwszej części gry. Nie chcę powiedzieć, że zagraliśmy słabe spotkanie, ale przeciwnik był lepszy.
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu, w pierwszej połowie stworzyliśmy sobie sporo sytuacji w pierwszej połowie, których nie wykorzystaliśmy. To było równocześnie ciężkie spotkanie. Nic nie jest jednak przesądzone, cały czas mamy rewanż. Zrobimy wszystko co w naszej mocy w tym tygodniu, żeby jak najlepiej się przygotować i wygrać następny mecz. Straciliśmy wszystkie gole zbyt łatwo, trochę zabrakło szczęścia jak przy tej bramce z rzutu rożnego. Popełniliśmy zbyt dużo błędów, ale przed nami jeszcze 90 minut i nie zakończyliśmy jeszcze tego dwumeczu.
- Po strzeleniu gola to był nasz moment. Szkoda, że wtedy nastąpiła przerwa, bo czułem, że jesteśmy napędzeni i przejęliśmy kontrolę. Crvena mnie nie zaskoczyła, bo czuć było dużą jakość, klasowy zespół. Cały czas wierzymy w odwrócenie losów tego dwumeczu. Mamy dwie bramki do odrobienia i damy z siebie wszystko, żeby tak było.
Zapisz się do newslettera