Starcie z czerwoną latarnią ligi

Piłkarki Kolejorza zrewanżowały się Polonii Środa Wielkopolska za ostatnią porażkę i wygrały na wyjeździe 2:0. Niebiesko-Białe bardzo szybko wyszły na prowadzenie za sprawą trafienia Julii Przybył. Lechitki grały spokojnie i z łatwością wychodziły spod agresywnego pressingu rywalek, stwarzając sobie kolejne sytuacje. W końcówce wynik tej rywalizacji ustaliła Marika Purgacz, która zdobyła bramkę w drugim kolejnym meczu wyjazdowym.

- Bardzo cieszę się, że zespół nie panikował w tej sytuacji. Tak jak w minionej rundzie było sporo stresu i dużo strat, tak teraz gramy po prostu spokojnie. Wiemy, że możemy sobie w takich sytuacjach poradzić i jestem zadowolona, że zespół chce w taki sposób grać. Jestem bardzo dumna z tego, jak się rozwijamy - mówi trenerka Alicja Zając.

W najbliższą sobotę do Poznania przyjedzie najsłabsza drużyna Orlen 1. Ligi. Ząbkovia Ząbki zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli i jest jedynym zespołem, który w tej rundzie nie zdobył choćby punktu. Ekipa z Mazowsza strzeliła w 2024 roku tylko dwa gole. Zawodniczki Ząbkovii potrafiły pokonać bramkarki Polonii Środa Wielkopolska (1:10) oraz Trójki Staszkówki Jelna (1:9). Zespół z Ząbek stracił dotychczas 100 bramek, co jest zdecydowanie najgorszym wynikiem w lidze.

- Do każdego rywala podchodzimy z szacunkiem. W Ząbkovii mają dobrą zawodniczkę, Amelię Skowrońską, która w poprzedniej rundzie strzeliła nam gola, więc trzeba być na pewno czujnym. Chociaż może wydawac się, że jest to najsłabszy rywal w lidze, ale wiem, że takie spotkania gra się trudno. Ta mobilizacja jest trudniejsza, dodatkowo przeciwnicy grają w niskiej obronie, trochę się murują. Nie jest to na pewno komfortowa sytuacja - stwierdza trenerka Lecha Poznań UAM.

Mecz Lech Poznań UAM - Ząbkovia Ząbki odbędzie się w sobotę, 11 maja o godzinie 12:00 na Stadionie UAM Morasko. Transmisja tego spotkania przeprowadzona zostanie w TVP 3 Poznań oraz na kanale Lech TV na platformie YouTube.