2022-04-13 16:55 Maciej Henszel , fot. Przemysław Szyszka

"Skupiamy się na naszej grze, a nie rywalach do tytułu"

Przed Lechem Poznań wyjazdowe starcie z Wisłą Płock. Podczas jesiennej rywalizacji tych klubów na stadionie przy Bułgarskiej swojego pierwszego gola w niebiesko-białych barwach strzelił Radosław Murawski. - Znalazłem się tam, gdzie jestem rzadko w trakcie meczu, czyli w samym środku pola karnego - uśmiecha się pomocnik Kolejorza.

Lechici wygrali w chłodny październikowy wieczór 4:1. Wynik wskazuje, że wszystko poszło gładko. To jednak tylko pozory. - Spotkanie wcale nie należało do najłatwiejszych, bo trzeba było - używając slangu tenisowego - przełamać przeciwnika. Objęliśmy prowadzenie, ale szybko padło wyrównanie i do przerwy było 1:1. Po zmianie stron jednak dosyć szybko zdobyliśmy bramkę na 2:1 i już nam się grało łatwiej - przypomina zawodnik, który formalnie latem dołączył do drużyny trenera Macieja Skorży. I wtedy w PKO BP Ekstraklasie dopiero po raz drugi wyszedł w podstawowym składzie. - Dla mnie to było niezwykle ważne, że mogłem wybiec na murawę od pierwszej minuty. Myślę, że pokazałem się wtedy z dobrej strony, o czym świadczy też to trafienie na 2:1. To był mój pierwszy gol dla Lecha, więc jeśli skupiać się na ocenie indywidualnej, to na pewno było to dla mnie bardzo ważne i potrzebne. Jednak zespołowo liczyło się zwycięstwo w kontekście ligowej tabeli – opowiada Murawski.

Co ciekawe, bramkę zdobył po uderzeniu z zaledwie kilku metrów. - Znalazłem się tam, gdzie jestem rzadko w trakcie meczu, czyli w samym środku pola karnego - uśmiecha się i dodaje: - Trener mi zawsze powtarza, żebym pamiętał o zabezpieczeniu tyłów, rozbijaniu ewentualnych kontrataków przeciwnika. A tutaj śmiać mi się chciało, bo instynkt pociągnął mnie w obręb szesnastki. Zresztą nieco później w spotkaniu z Piastem Gliwice też miałem w pierwszych minutach podobną sytuację. Ale ja doskonale wiem, że za często nie mogę tak wbiegać, bo mam inne zadania, za coś innego odpowiadam. Czasami jednak w tym schemacie można zamieszać i coś zmienić.

W minioną sobotę lechici zremisowali z Legią Warszawa 1:1.

- Jesteśmy na pierwszym miejscu i ten punkt dał nam na tym etapie pozycję lidera. Choć oczywiście doskonale wiemy, że są z nami dwie ekipy, które mają równą liczbę punktów. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że musimy walczyć dalej i regularnie punktować, nie ma się tutaj co oszukiwać. A co do tego spotkania, to po końcowym gwizdku sędziego każdy z nas był zawiedziony. Graliśmy u siebie, trybuny wypełniły się do ostatniego miejsca, publiczność poznańska jak zwykle pokazała klasę. Wspierali nas bardzo mocno i zarówno ich, jak i nasze oczekiwania były większe. Ten remis nikogo nie zadowala. Dlatego w szatni podziękowaliśmy sobie za walkę do ostatniej minuty i tyle. Zremisowaliśmy, wywalczyliśmy punkt i teraz pora poprawić sobie humory i wygrać w Płocku - mówi środkowy pomocnik poznańskiej drużyny.

Przed lechitami wyjazd do Płocka, potem starcia przy Bułgarskiej z Górnikiem Łęczna oraz Stalą Mielec. Z kolei po finale Fortuna Pucharu Polski konfrontacja z Gliwicach z Piastem, derby Poznania z Wartą i na koniec spotkanie u siebie z Zagłębiem Lubin. - Nie analizujemy, nie kalkulujemy. Nie ma co liczyć na potknięcia innych drużyn. Musimy skupić się na naszej grze i wywalczeniu możliwie jak największej liczby punktów, oczywiście celujemy w komplet. I wtedy będziemy patrzeć na tabelę. Uważam, że to wystarczy do wywalczenia mistrzostwa. My mamy swoje zadania, nasze wygrane są najważniejsze - podsumowuje Murawski.

Następne mecze

Niedziela 21.04 godz.15:00
ŁKS Łódź
vs |
Lech Poznań
Niedziela 28.04 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory