Drugi zespół Lecha Poznań intensywnie przygotowuje się do startu Betclic 3. Ligi. Niebiesko-Biali mają za sobą dwa sparingi, a w najbliższą sobotę czeka ich towarzyski dwumecz przeciwko młodzieżowym zespołom Nottingham Forrest oraz Hansy Rostock.
Lechici wrócili do treningów w drugim tygodniu lipca i rozpoczęli tym samym pracę przed nowym sezonem. W zespole trenera Grzegorza Wojtkowiaka możemy obserwować nowe twarze w postaci Patryka Palata czy zawodników przesuniętych z juniorów starszych. - Czwartkowy trening pokazał, że to zmęczenie jest i narosło, bo jakość działania z piłką była na niskim poziomie. Przepracowaliśmy jednak w dobry sposób ten dotychczasowy okres. W sobotę czekają nas dwa ostatnie mecze kontrolne przed startem sezonu. Każdy z zawodników będzie miał dużo czasu do wykorzystania. Czekamy na te dwa spotkania, które podsumują nasz okres przygotowawczy i potem zaczynamy już nasz mikrocykl startowy, gdzie będziemy się tylko i wyłącznie przygotowywać pod przeciwnika – opowiada trener drugiej drużyny.
Rezerwy w dotychczasowych sparingach okazały się lepsze od Burnley U-21 (1:0) oraz rozbiły Lechię Zielona Góra 5:1. Przed zawodnikami Kolejorza ostatnie dwa sprawdziany, które odbędą się w najbliższą sobotę. Najpierw, bo o godzinie 11:00 lechici zmierzą się z Nottingham Forrest U-21, a o 16:00 ich rywalem będzie Hansa Rostock U-23.
- Te mecze pokazały, że byliśmy przede wszystkim skuteczni w działaniu z piłką jeżeli chodzi o połowę przeciwnika. Bez piłki niejednokrotnie cierpieliśmy, ale jest to wpisane w futbol. W spotkaniu z Lechią Zielona Góra pokazaliśmy dobrą skuteczność działania w fazie atakowania i determinację w grze bez piłki. Te dwa aspekty były mocno widoczne. Jest jeszcze jednak sporo elementów do poprawy i cały czas będziemy nad tym działać, bo przygotowujemy tych zawodników nie tylko do ligi, ale też do późniejszego działania w piłce seniorskiej i to też jest ważny aspekt w naszych jednostkach treningowych czy planowaniu mikrocyklu – mówi Grzegorz Wojtkowiak.
Zapisz się do newslettera