Lech Poznań w środę odbył tradycyjne aktywności przedmeczowe na obiekcie przy Bułgarskiej. Najpierw miał miejsce blisko godzinny trening na bocznym boisku Enea Stadionu, a później odbyła się oficjalna konferencja prasowa trenera Nielsa Frederiksena oraz Alego Gholizadeha.
O godzinie 11:00 Niebiesko-Biali wyszli na boczne boisko Enea Stadionu i odbyli blisko godzinną jednostkę treningową, która przez piętnaście minut była otwarta dla przedstawicieli mediów. Kilkadziesiąt minut później, bo o 12:45 rozpoczęła się konferencja prasowa z trenerem Nielsem Frederiksenem oraz Alim Gholizadehem, podczas której lechici odpowiadali na pytania dotyczące rywalizacji w fazie ligowej Ligi Konferencji, sytuacji kadrowej czy szans na wygraną z ekipą z Bundesligi.
- Możemy liczyć na silne wsparcie kibiców, na świetną atmosferę, a ten doping pomaga zawodnikom i pcha ich do przodu. Dodatkowo nie musimy podróżować przed meczem domowym, to okazja do złapania więcej sił przed meczem, bo w tej rundzie mieliśmy sporo wyjazdów - mówi trener Lecha Poznań, Niels Frederiksen. - Wspaniale grać w domu przeciwko tak niesamowitym kibicom. Zawsze nas wspierają, niezależnie od wyniku. Mam nadzieję, że jutro czeka nas dobre spotkanie na boisku i na trybunach. A my jako zawodnicy liczymy na doping naszych kibiców - dodaje Ali Gholizadeh.
SK Sigma Ołomuniec
Lech Poznań
Zapisz się do newslettera