2020-02-10 14:07 Mateusz Jarmusz , fot. Przemysław Szyszka

Pierwszy domowy gol Puchacza

- Zaraz po zagraniu przy Bułgarskiej moim kolejnym marzeniem oczywiście było strzelenie gola na naszym stadionie. Dla mnie to niesamowita sprawa - mówi po zdobyciu swojej pierwszej bramki w meczu domowym pomocnik Lecha Poznań, Tymoteusz Puchacz.

W sobotę Kolejorz wznowił rozgrywki i w meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy pewnie pokonał Raków Częstochowa 3:0. Końcowy wynik spotkania wskazuje na dosyć łatwe starcie dla zawodników trenera Dariusza Żurawia, ale do momentu strzelenia pierwszego gola mecz miał zupełnie inny przebieg.

- W pierwszych minutach rzeczywiście przewagę mieli goście, ale przekładało się to głównie na stałe fragmenty, w których oni są bardzo groźni. Całe szczęście udało nam się to przetrwać i się przed tym wybroniliśmy. Nie było nam łatwo, ponieważ Raków jest bardzo dobrze zorganizowany w defensywie i ich piłkarze bardzo dobrze przesuwają się po boisku. Mają swój sposób na grę i to widać w każdym meczu, a więc ich postawa nie była przypadkowa - komentuje wychowanek poznaniaków.

- Ich gra na pięciu obrońców powoduje, że brakowało wolnych przestrzeni na nasze podania. Więcej ich pojawiło się dopiero w drugiej połowie, kiedy goście opadli trochę z sił. Dzięki temu mogliśmy oddawać więcej strzałów i zaczęliśmy grać bardziej kombinacyjnie. Udało nam się bardzo skrzętnie to wykorzystać, bo od pewnego momentu co uderzyliśmy to wpadało do siatki – kontynuuje Puchacz.

Momentem, który odmienił przebieg tego spotkania była właśnie pierwsza bramka, która padła po rzucie karnym pewnie wykonanym przez Christiana Gytkjaera. Został on podyktowany po tym jak bramkarz Rakowa znokautował duńskiego napastnika przy walce o piłkę. Początkowo sędzia nakazał grać dalej, ale ostatecznie po wideoweryfikacji zmienił swoją decyzję. - Christian od razu mówił, że to on dotknął pierwszy piłkę, a więc byliśmy przekonani, że będzie podyktowany dla nas rzut karny - mówi skrzydłowy Lecha.

Starcie z Rakowem było wyjątkowe dla Tymoteusza Puchacza, ponieważ to on podwyższył prowadzenie Kolejorza na 2:0 i była to pierwsza bramka naszego wychowanka strzelona na własnym stadionie. Po samym posłaniu piłki do siatki gości było widać u Puchacza duże wzruszenie i od razu świętował przy linii bocznej z innymi zawodnikami, z którymi pokonywał przez lata kolejne szczeble w Akademii Lecha Poznań. - Zaraz po zagraniu przy Bułgarskiej moim kolejnym marzeniem oczywiście było strzelenie gola na naszym stadionie. Wszystko idealnie się złożyło, bo zaliczyłem trafienie po asyście "Józia" i jeszcze z boku miałem "Skrzypę", do którego mogłem od razu podbiec i wspólnie cieszyć się z tego trafienia - tłumaczy lechita.

- Byłem tak rozradowany, że nawet nie słyszałem jak kibice skandują moje nazwisko, a wiedziałem, że chcę na to zwrócić uwagę. Następnym razem będę się przysłuchiwał - dodaje "Puszka".

Ostatecznie trzeciego gola fenomenalnym strzałem zza pola karnego dołożył Jakub Moder, dzięki czemu Kolejorz efektownym wynikiem rozpoczął rundę wiosenną ekstraklasy. - Cieszy to pierwsze zwycięstwo. Po to pracujesz w okresie przygotowawczym, po to grasz te sparingi, żeby to przenieść na prawdziwe granie. To jeszcze nie jest nasza najlepsza forma, ale teraz będziemy się dzięki temu wynikowi bardziej nakręcać. Trzy z przodu, zero z tyłu i jedziemy dalej - kończy Tymoteusz Puchacz.

Następne mecze

Niedziela 21.04 godz.15:00
ŁKS Łódź
vs |
Lech Poznań
Niedziela 28.04 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory