2021-03-31 11:09 Adrian Gałuszka , fot. stomilolsztyn.pl / Fot. Łukasz Kozłowski

"Pierwsza liga to dobra szkoła"

- Wiadomo, że marzę o tym, żeby wrócić do Lecha, ale staram się o tym nie myśleć. Skupiam się na Stomilu, żeby dawać jak najwięcej każdego dnia dla tej drużyny i przez to stawać się z meczu na mecz coraz lepszym piłkarzem – mówi Mateusz Skrzypczak, który przebywa obecnie na wypożyczeniu na zapleczu ekstraklasy w Stomilu Olsztyn. Z wychowankiem Kolejorza porozmawialiśmy, m.in. o jego początkach w nowym zespole i ciągłej chęci rozwoju na pierwszoligowych boiskach.

Do stolicy województwa warmińsko-mazurskiego zawitał w połowie ubiegłego stycznia po rundzie spędzonej w innym klubie Fortuna 1. Ligi, Puszczy Niepołomice. W niej rozegrał łącznie piętnaście spotkań i mimo że z tego dorobku mógł być względnie zadowolony, w przerwie zimowej wraz z szefami Kolejorza podjął decyzję o zmianie otoczenia. Padło na Stomil, w którym do wyjściowego składu wskoczył od pierwszego spotkania z GKS-em Tychy. Aklimatyzacja w Olsztynie przeszła bezboleśnie, ponieważ Skrzypczakowi udało się szybko złapać dobry kontakt zarówno z kolegami z szatni, a także trenerem Adamem Majewskim. Także i pod względem strony sportowej sam zawodnik czuje, że wszystko zmierza w odpowiednim kierunku.

To nie oznacza jednak, że już na początku rundy wiosennej nie brakowało trudnych momentów. Takim była sytuacja z wyjazdowego meczu z Odrą Opole, kiedy po dwóch szybko obejrzanych żółtych kartkach 20-latek musiał opuścić boisko. - Popełniłem duży błąd, a to dla mnie pierwsza czerwona kartka w seniorskiej piłce. Trochę łatwiej było o rozgrzeszenie, bo wygraliśmy w końcu z Odrą 2:1 i zespół poniekąd mnie uratował. W kolejnym spotkaniu musiałem pauzować, ale skupiłem się w tym czasie na mocniejszych treningach i wysłaniu sygnału, że jestem gotowy na kolejne mecze - mówi pomocnik.

Po przymusowej przerwie za cztery napomnienia otrzymane w tym sezonie piłkarz wrócił do gry na starcia z Widzewem Łódź oraz Zagłębiem Sosnowiec. W tych pojedynkach jego ekipa schodziła z boiska w roli pokonanego i zajmuje obecnie czternaste miejsce w stawce. Stomil występuje w ustawieniu 3-5-2 i to dla Skrzypczaka też nowe doświadczenie. Jego rola na boisku za to nie uległa zmianie w porównaniu do spotkań w Kolejorzu, bo pełni funkcję środkowego pomocnika. - Bardzo się cieszę z tego, że chcemy prezentować ofensywną piłkę, bo jestem zawodnikiem o predyspozycjach do rozgrywania i budowania gry. To też mnie bardziej rozwija i mogę dalej się sporo nauczyć. Mamy gorszą serię, ale w żadnym z przegranych meczów nie daliśmy się zdominować rywalom. Jeśli zachowamy konsekwencję, punkty przyjdą - zaznacza wychowanek Kolejorza, który w ostatnim ligowym meczu mógł strzelić efektownego gola lewą nogą. Na drodze stanął bramkarz Zagłębia, popisując się świetną interwencją.

- Wiadomo, że marzę o tym, żeby wrócić do Lecha, ale staram się o tym nie myśleć. Skupiam się na Stomilu, żeby dawać jak najwięcej każdego dnia dla tej drużyny i przez to stawać się z meczu na mecz coraz lepszym piłkarzem. W piłce niczego nie da się przewidzieć i zaplanować. Pierwsza liga to dobra szkoła, ma się w niej mniej miejsca, niż w ekstraklasie, przeciwnicy podchodzą do spotkań z dużą agresywnością. Jeśli poradzę sobie tutaj, będę gotowy na dalsze wyzwania - opisuje Skrzypczak, który został wypożyczony do drużyny z Olsztyna do końca przyszłego sezonu z opcją skrócenia transferu czasowego.

Aktualnie idzie on ścieżką wydeptaną w poprzednich latach przez swoich starszych kolegów. W pierwszej lidze w pewnym okresie występowali, m.in. Robert Gumny, Kamil Jóźwiak, Tymoteusz Puchacz czy Jakub Moder, a po powrocie do stolicy Wielkopolski potrafili stanowić o sile Kolejorza. Na to też liczy poznaniak, który przyszłość widzi w jasnych barwach. - Naprawdę mam wrażenie, że obrałem dobry kierunek, a i zimowa zmiana klubu już wyszła mi na spory plus. Tej drogi chcę się trzymać - podkreśla autor jak dotąd siedmiu występów w pierwszym zespole Lecha Poznań.

Następne mecze

Niedziela 21.04 godz.15:00
ŁKS Łódź
vs |
Lech Poznań
Niedziela 28.04 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory