2006-08-26 00:00

Jubileusz Bartosza Bosackiego

Bosacki większość swojej kariery związał z Lechem Poznań. To w nim 29 kwietnia 1995 r., debiutował w ekstraklasie, zanim skończył 20 lat. Było to przeciwko Zagłębiu Lubin. Do tej pory na boiskach ligowych rozegrał 249 gier, z czego:


- 139 w barwach Lecha Poznań

- 93 w barwach Amiki Wronki

- 17 w barwach 1.FC Nürnberg

Niedzielny mecz to dla strzelca jedynych goli dla Polski na ostatnim mundialu małe święto. To chyba także dobra okazja, aby władze Lecha Poznań w jakiś sposób uhonorowały go za te 139 spotkań dla "Kolejorza", a kibice wykrzyczeli nazwisko Bartosza Bosackiego, bez wątpienia jednego z najlepszych obrońców polskiej ligi.

W trakcie meczu z Wisłą Bosacki może mieć jednak bardzo trudne zadanie, bo obrona Lecha płata figle niemal w każdym pojedynku. Straciła już osiem goli, a więcej ma "w dorobku" jedynie Cracovia Kraków (choć jej dorobek zaniżył jeszcze sędzia Robert Werder). Jak powiada jednak Marcin Wasilewski, to nie tylko obrona odpowiada za utratę goli, które potem Lech musi odrabiać. Na dodatek w ostatnich meczach z Wisłą Kraków poznaniacy tracili gole jako pierwsi, choć potem udawało im się straty odrobić i wygrać (2:1 w minionym sezonie i 3:1 w sezonie 2004/2005). Wyjątkiem jest pamiętny remis z Wisłą Kraków na koniec sezonu 2003/2004. Wtedy był to mecz równoważny z Superpucharem Polski. Lech zremisował 2:2 i gola zdobył jako pierwszy. Jego strzelcem był... Bartosz Bosacki! Było to jego pożegnalne trafienie przed wyjazdem do Norymbergi.

W tym sezonie zresztą "Kolejorz" może liczyć na swoich obrońców w... ofensywie. Zdobyli oni połowę jego wszystkich goli (Marcin Wasilewski trzy i Bartosz Bosacki jednego). Wasilewski jest zresztą współliderem klasyfikacji króla strzelców z trzema golami. To tyle, ile miał na koncie w całym sezonie najbardziej bramkostrzelny obrońca Lecha w minionym sezonie - Błażej Telichowski (dziś zawodnik Dyskobolii Grodzisk Wlkp.). Owszem, popełnił już w tym sezonie sporo błędów (weźmy chociażby nieporozumienie z Krzysztofem Kotorowskim w Kielcach), ale od razu stara się je naprawiać. Jest niezwykle bramkostrzelny, co z jednej strony cieszy, ale z drugiej strony martwi. Gdzie są bowiem gole napastników Piotra Reissa (tylko jeden), Jacka Dembińskiego, Iljana Micanskiego itd.?

Najbardziej bramkostrzelni obrońcy Lecha w sezonie

1990/1991Michał Gębura11 goli1982/1983Józef Adamiec6 goli*1984/1985Krzysztof Pawlak6 goli1989/1990Czesław Jakołcewicz5 goli1950Zygfryd Słoma4 gole1962/1963Andrzej Karbowiak4 gole1986/1987Damian Łukasik4 gole1991/1992Michał Gębura4 gole* często grał także jako pomocnik



Gdyby udało się połączyć skuteczność poznańskich obrońców z obudzoną wreszcie skutecznością poznańskich napastników, byłoby znakomicie. Wisła Kraków to bowiem drużyna, której strasznie trudno strzelić gola. W tym sezonie nikomu się to jeszcze nie udało i "Biała gwiazda" jest jedynym zespołem w lidze, którego bramkarz nie wyciągał jeszcze piłki z siatki. Dodajmy, że i w zeszłym sezonie mniej bramek od Wisły straciła tylko Legia Warszawa.

Pocieszające jest to, że sytuacja, w której Lech nie zdołałby wbić krakowskiej Wiśle żadnego gola, na Bułgarskiej nie zdarzyła się od dawna, aż od października 1990 r. (wtedy było 0:0). Od 1997 r., czyli od początku mariażu z TeleFonicą, Wisła jednak zawsze jakiegoś gola na Bułgarskiej strzela. Nierzadko więcej niż jednego. Wszystko wskazuje zatem na to, że i tym razem zobaczymy bramki w meczu Lech - Wisła.

To jeden z powodów, dla których mecz ten cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Ludzie chcą zobaczyć walecznego Lecha, który jest w stanie - jak się wydaje - wyjść cało z każdej opresji. Chcą zobaczyć, jak to robi, jak gra. Po raz pierwszy od bardzo dawna przed meczem ligowym w Poznaniu w ogóle nie będzie prowadzona sprzedaż biletów w kasach. Nie ma już bowiem czego sprzedawać - wszystkie bilety rozeszły się do wczoraj, do godz. 16. Będziemy mieli zatem na tym spotkaniu komplet 16 tys. 500 widzów.

Lech odrabia jak nigdy

Nie było jeszcze sezonu, w którym by Lech tak odrabiał straty jak teraz. Nie było też od półwiecza takiego meczu jak ten z Cracovią. 17 sierpnia 1952 r. Lech dźwignął się z 1:3 do przerwy w meczu z AKS Chorzów. Skończyło się 4:3.

Najsłynniejszym meczem, w którym Lech uciekł grabarzowi spod łopaty, było decydujące o awansie do ekstraklasy spotkanie z Zawiszą Bydgoszcz w czerwcu 1972 r. - z 0:2 zrobiło się tam 4:2. Warto też wspomnieć o meczu ze Śląskiem Wrocław w październiku 1959 r.: 0:1 do przerwy, 6:1 na koniec.

Następne mecze

Sobota 27.07 godz.20:15
Widzew Łódź
vs |
Lech Poznań
Sobota 03.08 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Lechia Gdańsk

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory