Rezerwy Lecha Poznań zremisowały drugi mecz w tym sezonie. Niebiesko-Biali po emocjonującej końcówce podzielili się punktami z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Gola na wagę jednego punktu strzelił Maciej Wichtowski.
Drugi zespół Kolejorza przed tygodniem zakończył passę sześciu kolejnych zwycięstw, które wywindowały ich na pierwsze miejsce w grupie II Betclic 3. Ligi. Niebiesko-Biali po porażce 1:3 w meczu na szczycie z Zawiszą Bydgoszcz spadli na trzecie miejsce, lecz mogli dość szybko wrócić na pierwszą lokatę. Piątkowe i sobotnie wyniki ułożyły się po myśli lechitów i ewentualna wygrana z Pogonią Nowe Skalmierzyce sprawiłaby, że drużyna trenera Grzegorza Wojtkowiaka ponownie wyprzedziłaby wszystkie drużyny.
Pierwsza połowa tego spotkania toczona była w dość spokojnym tempie. Od początku mocniej zaatakowali goście, którzy wysoko próbowali założyć pressing na zawodnikach Lecha Poznań. Pogoń w tamtym okresie stać było jedynie na dwa celne strzały, z którymi bez problemów poradził sobie Wojciech Zborek. Z biegiem czasu lechici odzyskiwali kontrolę nad tą rywalizacją, a swoich szans szukali głównie po atakach skrzydłami. Dwukrotnie dobrym podaniem na wolne pole do Jakuba Antczaka popisał się Karol Kalata, lecz brakowało w tych sytuacjach niewiele, aby po chwili cieszyć się z gola. W samej końcówce Zborek czujnie zachował się na linii, kiedy musiał interweniować po przypadkowej główce Kalaty. Do przerwy nie oglądaliśmy jednak goli.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Oba zespoły miały bardzo duży problem, żeby stworzyć jakąkolwiek groźną sytuację pod bramką rywali, bowiem akcje były rozbijane zazwyczaj już w środku pola. Zarówno Zborek, jak i Ludwikowski przez długi czas byli w zasadzie bezrobotni, a ten stan rzeczy zmienił się 10 minut przed końcem. Filip Szewczyk otrzymał długie podanie z głębi pola, znalazł się w sytuacji sam na sam, a następnie przelobował golkipera Kolejorza i tym samym wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Goście nie cieszyli się zbyt długo, ponieważ niecałe 120 sekund później mieliśmy już remis. Maciej Wichtowski wykorzystał dobre dośrodkowanie od Artura Pląskowskiego i uderzeniem głową wyrównał wynik tej potyczki. Ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami.
Bramki: Wichtowski (81.) – Szewczyk (79.)
Czerwona kartka: Wichtowski (90.)
Lech II Poznań: Wojciech Zborek – Filip Tokar, Maciej Wichtowski, Hubert Janyszka, Karol Kalata – Patryk Prajsnar, Daniel Chejdysz (61. Karol Delikat), Bartłomiej Barański – Patryk Palat (61. Eryk Śledziński), Wojciech Szymczak (72. Artur Pląskowski), Jakub Antczak (72. Maksym Pietrzak)
Arka Gdynia
Lech Poznań
Lech Poznań
Radomiak Radom
Zapisz się do newslettera