2019-01-22 21:06 Mateusz Jarmusz , fot. Przemysław Szyszka

Debiutanci w Belek: Krzysztof Bąkowski

Rozpoczynamy cykl wywiadów, w których będziemy chcieli przybliżyć sylwetki zawodników Lecha Poznań, dla których jest to pierwszy obóz przygotowawczy w seniorskiej drużynie Kolejorza. Na początek zapraszamy na rozmowę z Krzysztofem Bąkowskim, 16-letnim bramkarzem Akademii Lecha Poznań i równocześnie najmłodszym uczestnikiem zgrupowania w Belek.

Krzysztof, jest to twój pierwszy obóz przygotowawczy z seniorską drużyną i tak naprawdę wielu kibiców nie wie za dużo na twój temat. Mógłbyś w kilku słowach opowiedzieć jak wyglądała twoja dotychczasowa przygoda w piłce?

- Moim pierwszym klubem były Suchary Suchy Las. Zacząłem tam grać w wieku pięciu lat. Wybór klubu był podyktowany tym, że mieszkam na Podolanach i tam miałem najbliżej. Bardzo dobrze wspominam ten czas. Później, w wieku ośmiu lat, zacząłem treningi w Warcie Poznań. Tam grałem w swoim roczniku przez dwa lata. Następnie przeszedłem do poznańskiej części Akademii Lecha. W Kolejorzu jestem od sześciu lat i obecnie jestem przypisany do drużyny juniora starszego. Gram też w reprezentacji Polski U-16, prowadzonej przez trenera Marcina Dornę.

Trzeba przyznać, że twój awans do pierwszej drużyny nie jest czymś typowym, bo jednak większość zawodników zanim trafi tutaj gdzie teraz jesteś musi wcześniej posmakować seniorskiej piłki w drugiej drużynie.

- Na pewno ten przeskok z juniora starszego do pierwszej drużyny był bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Trener Adam Nawałka i trener Jarosław Tkocz docenili moją pracę w akademii i jak widać nie byłem dla nich anonimowy. Pod koniec rundy jesiennej dostałem zaproszenie na trening pierwszej drużyny i tam mogłem pokazać swoje umiejętności. Oczywiście przejście z piłki juniorskiej do seniorskiej jest ciężkie, ponieważ różnią się one praktycznie wszystkim. Szybkość gry, podejmowanie decyzji, czy siła fizyczna. Wszystko to odgrywa dużą rolę w głowie i trzeba to sobie odpowiednio poukładać. Mam możliwość trenowania z doświadczonymi bramkarzami, a więc jest to dla mnie super przeżycie, ponieważ mogę się od nich wiele nauczyć. Często dają mi różne porady na treningach i ten czas w pierwszym zespole chcę wykorzystać jak najlepiej.

Chodziłeś na mecze Lecha i mogłeś z perspektywy kibica oglądać piłkarzy, którzy teraz są dla ciebie kolegami z zespołu?

- Oczywiście, mieszkam w Poznaniu praktycznie od urodzenia i Lech zawsze był bliski mojemu sercu. Od dziesiątego roku życia chodziłem z tatą na mecze, a nawet trzy razy miałem przyjemność wyprowadzać zawodników na murawę m.in. w pamiętnych spotkaniach z Manchesterem City i Juventusem. Im byłem starszy tym bardziej skupiałem się na grze bramkarzy Kolejorza. Byli oni dla mnie wzorami i starałem się z nich jak najwięcej wyciągać. Ostatnio na twitterze pojawiło się moje zdjęcie z Jasminem Buriciem, było to dla mnie duże przeżycie i teraz ja realizuję marzenia, a on jest moim kolegą z drużyny.

Na zgrupowaniu jesteś w jednym zespole z zawodnikami, którzy w piłce seniorskiej występują od lat. Miałeś półtora roku, kiedy Łukasz Trałka debiutował w ekstraklasie. Jak zostałeś przyjęty w drużynie i jak się odnajdujesz w tej sytuacji?

- Nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy (śmiech). Jak na pierwszym treningu wszedłem do szatni to musiałem aż przetrzeć oczy, że będę, chociażby przez ten moment, w jednym pomieszczeniu z piłkarzami, których jeszcze niedawno podziwiałem na trybunach i chciałem sobie robić z nimi zdjęcia. Na początku lepszy kontakt złapałem z bramkarzami, jednak tutaj na obozie poznaję coraz bardziej resztę zespołu. Równocześnie oni także lepiej mnie poznają, bo wiadomo, że dla niektórych nadal jestem troszkę anonimowy. Wydarzyło się to wszystko bardzo szybko, ale chłopacy dobrze mnie przyjęli i jestem z tego zadowolony.

Z kim jesteś w pokoju?

- Z Karolem Smajdorem. Znamy się z akademii, mamy dobry kontakt i pewnie teraz będzie on jeszcze lepszy.

Trzeba przyznać, że ten pierwszy obóz nie jest dla was aż tak straszny, ponieważ Akademia Lecha Poznań ma tutaj silną reprezentację.

- Tak, jest nas tutaj sześciu. Myślę, że jest to bardzo pozytywny bodziec do jeszcze cięższej pracy dla innych chłopaków z drużyn juniorskich. Widzą, ze trener Nawałka daje szansę tak młodym graczom, a więc mogą sobie pomyśleć, że jak będą robić wszystko, żeby się rozwijać to też zostaną dostrzeżeni przez szkoleniowca pierwszej drużyny. Piłka cały czas idzie do przodu, coraz więcej młodych zawodników pojawia się w zespołach seniorskich. Przysłowie mówi, że przyszłość stoi młodzieżą, a więc musimy pokazywać co potrafimy.

Jak oceniasz treningi z trenerem Tkoczem?

- Są bardzo różnorodne. Zwracamy szczególną uwagę na technikę, poruszanie się i na różnego typu sytuacje meczowe. Mam nadzieję, że jak lepiej poznam wszystkie wzorce ruchowe i złapię więcej doświadczenia to na pewno zaprocentuje to w przyszłości. Każdy element treningu jest na wyższym poziomie niż w piłce juniorskiej.

Liczysz na występy w grach kontrolnych?

- Nie ukrywam, że liczę. Mam nadzieję na chociaż jedną połowę i ciężko pracuję, żeby trenerzy mnie docenili. Jednak jak nie dostanę szansy to nie będę się załamywał, tylko dam z siebie jeszcze więcej.

Następne mecze

Niedziela 21.04 godz.15:00
ŁKS Łódź
vs |
Lech Poznań
Niedziela 28.04 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory