Lech Poznań UAM przeprowadził pierwszy transfer po awansie do Orlen Ekstraligi. Do Kolejorza dołączyła jedna z najzdolniejszych zawodniczek młodego pokolenia, Michalina Wiśniewska. - Moim zdaniem będzie to bardzo duże wzmocnienie w perspektywie najbliższych lat. Damy Michalinie czas na wejście do drużyny poprzez występy w zespole Centralnej Ligi Juniorek, choć docelowo na pewno liczymy na to, że będzie grać w Ekstralidze - mówi Wojciech Tabiszewski.
Michalina Wiśniewska swoją piłkarską karierę zaczęła w wieku siedmiu lat, kiedy dołączyła do MUKS Hat-Trick Lubsko. W tej ekipie spędziła sześć sezonów, po czym zdecydowała się zasilić Akademię Piłkarską Macieja Murawskiego. Po roku w tej drużynie przeniosła się do Lechii Zielona Góra, gdzie rywalizowała z chłopcami z rocznika 2011. Lech Poznań UAM będzie dla pomocniczki pierwszym typowo żeńskim zespołem.
- Jestem szczęśliwa i cieszę się, że mogę kontynuować swoją karierę w Lechu Poznań. Czuję dużą radość z tego powodu. Kiedy byłam na pierwszym treningu rozmawiałam z panami Tomkiem oraz Wojtkiem i spodobał mi się ich pomysł na mnie. Zobaczyłam jak mocno w Poznaniu stawia się na piłkę kobiecą. Chcę ciągle się rozwijać, chciałabym również zadebiutować w Ekstralidze, ale podchodzę do tego na spokojnie. Wiem, że dobre występy w Centralnej Lidze Juniorek zaprocentują szansą w seniorskiej piłce - mówi nowa zawodniczka Lecha Poznań UAM.
15-latka w przeszłości występowała na wielu pozycjach i ma za sobą grę w obronie czy na wahadle. Najlepiej czuje się jednak w środku pola i może występować zarówno jako "ósemka", ale również "dziesiątka". Wiśniewska to również etatowa reprezentantka Polski. Nowa zawodniczka Kolejorza ma za sobą powołania na Akademię Młodych Orłów oraz występy z opaską kapitańską w kadrze U-15. Pomocniczka bywała również na zgrupowaniach zespołu do lat 17 i została powołana na trwające właśnie mistrzostwa Europy. Z wyjazdu na Wyspy Owcze w ostatniej chwili wykluczyła ją jednak kontuzja. Wiśniewską cechuje z pewnością szybkość, dobry przegląd pola oraz umiejętne ustawienie się na boisku, a jak sama wspomina wzoruje się na zawodniczce FC Barcelony, Aitanie Bonmati.
- Michalina jest bardzo wszechstronną zawodniczką o ogromnych umiejętnościach. Posiada jakość piłkarską, technikę, umiejętność gry w piłkę na wysokim poziomie, więc liczymy, że da sporo naszej drużynie i będzie się dalej rozwijać razem z nami. Sporo drużyn w Polsce jest zainteresowana tym, żeby Michalinę ściągnąć, dlatego bardzo się cieszymy i jesteśmy dumni z tego, że nam się to udało - opowiada Wojciech Tabiszewski, kierownik Działu Sportu w Lechu Poznań.
Zapisz się do newslettera