Rezerwy Lecha Poznań pokonują Kluczevię Stargard i sięgają po drugą wygraną w tym sezonie Betclic 3. Ligi. W piątkowym meczu drużyna trenera Grzegorza Wojtkowiaka zwyciężyła 2:1, a gole dla niej strzelili Maciej Wichtowski i Bryan Fiabema.
Terminarz Niebiesko-Białych na starcie zmagań w bieżącej kampanii skojarzył ich najpierw z Elaną Toruń, a następnie trzema beniaminkami czwartego szczebla rozgrywkowego. Po komplecie punktów w wyjazdowej konfrontacji z teoretycznie najwyżej notowanym rywalem przyszły jednak porażki poniesione z rąk Lipna Stęszew oraz Wikędu Luzino. Żeby więc myśleć o doszusowaniu do czołówki tabeli Betclic 3. Ligi, trzeba było więc Kluczevię pokonać i to najlepiej w efektownym stylu, by z optymizmem przygotowywać się do następnych wyzwań.
Pierwszy krok ku temu wzmocnieni kilkoma piłkarza pierwszej drużyny Kolejorza lechici postawili już po upływie kwadransa. Naciskający od początkowych fragmentów gospodarze dopięli swego za sprawą bardzo ładnej asysty zewnętrzną częścią stopy Kornela Lismana oraz chłodnej egzekucji z bliskiej odległości Macieja Wichtowskiego. Spokojem pod bramką przyjezdnych z Zachodniopomorskiego wykazał się także Bryan Fiabema, podwyższając prowadzenie swojej ekipy w 37. minucie. W tej akcji dobrym dograniem z głębi pola Norwega obsłużył Jakub Antczak, a 22-latek nie miał problemów z pokonaniem Przemysława Matłoki.
Lech był stroną dominującą i mógł pokusić się w tej części o więcej trafień. Po przerwie goście ruszyli do ofensywy i potrafili parę razy zagrozić poznańskiej defensywie, ale Krzysztof Bąkowski oraz jego koledzy z obrony nie dawali się zaskoczyć. Na listę strzelców wpisać mógł się natomiast Lisman, któremu podawał Bartłomiej Barański. Skrzydłowy Kolejorza nie wykorzystał sytuacji sam na sam, bo z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Przemysław Matłoka.
Przed swoją szansą stanął także wprowadzony z ławki najlepszy strzelec rezerw, Kamil Jakóbczyk. Dobrą centrę z boku boiska w 73. minucie posłał Antczak, ale próba z powietrza 18-latka przeleciała obok słupka. Jeszcze lepszą okazję miał bardzo aktywny tego dnia Pablo Rodriguez, a ponownie w rolę asystenta wcielił się Antczak. Na drodze Hiszpana stanął jednak Matłoka, chroniąc tym samym swoją ekipę przed wyższą porażką. Porażką, której rozmiary Kluczevia zmniejszyła za sprawą rzutu karnego na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry.
Zespół szkoleniowca Wojtkowiaka awansował dzięki tej wygranej na piątą lokatę w stawce, a w środku przyszłego tygodnia zmierzy się na wyjeździe z Unią Swarzędz. Spotkanie rozpocznie się w środę o godzinie 17:00.
Bramki: Wichtowski (15.), Fiabema (37.) - Marczak (90. - rzut karny)
Lech II Poznań: Krzysztof Bąkowski - Jakub Skowroński, Jakub Falkiewicz, Maciej Wichtowski, Michał Gurgul (46. Maksym Pietrzak) - Timothy Ouma (60. Sammy Dudek), Bartłomiej Barański, Pablo Rodriguez - Jakub Antczak (82. Tymoteusz Gmur), Bryan Fiabema (60. Kamil Jakóbczyk), Kornel Lisman (73. Filip Wilak)
Zapisz się do newslettera