Rozpoczęła się październikowa przerwa reprezentacyjna. Piłkarze Lecha Poznań, którzy nie wyjechali na zgrupowania reprezentacji narodowych, będą mieli możliwość dodatkowego odpoczynku. Cały zespół od wtorku do niedzieli włącznie ma wolne, a do treningów wróci w następny poniedziałek i wtedy rozpocznie się mikrocykl przed meczem z Pogonią Szczecin (niedziela, 19 października, godz. 14.45).
Kolejorz rozegrał już w tym sezonie 18 meczów: 10 w PKO BP Ekstraklasie, 7 w europejskich pucharach i 1 o Superpuchar. Sztab szkoleniowy uznał, że to idealny moment na to, żeby dać zawodnikom nieco luzu. Tym bardziej, że jesteśmy mniej więcej w połowie rundy jesiennej. Po powrocie do gry pozostanie do rozegrania 13 lub 14 spotkań, w zależności od tego, czy poznaniacy awansują do 1/8 finału Pucharu Polski.
Dlatego po starciu w Katowicach lechici w poniedziałek pojawili się w klubie na wspólnych zajęciach, a od wtorku będą mieli sześciodniowe urlopy. Potrwają do poniedziałku, kiedy znów stawią się przy Bułgarskiej i rozpoczną bezpośrednie przygotowania do meczu z Pogonią.
- To ważne z punktu widzenia fizycznego i mentalnego, by złapać nieco oddechu. Będziemy mieli dość czasu, by przygotować się na kolejne wyzwania, przed nami mecze w Europie, Ekstraklasie i Pucharze Polski, czeka nas pracowity czas. Myślę, że znajdujemy się na dobrej drodze - mówi napastnik Lecha, Bryan Fiabema, który był bohaterem rywalizacji w Katowicach (1:0), bo wbił zwycięskiego gola.
Zapisz się do newslettera