Lech Poznań sięgnął po arcyważne zwycięstwo w prestiżowym spotkaniu z Legią Warszawa z udziałem swoich pięciu wychowanków. Grający w młodym składzie Niebiesko-Biali wyszli dzięki tej wygranej na czoło tabeli PKO BP Ekstraklasy, równocześnie zajmując pierwsze miejsce w klasyfikacji Pro Junior System.
Antoni Kozubal, Michał Gurgul, Wojciech Mońka, Bartosz Mrozek oraz Maksymilian Pingot - cała piątka lechitów rozwijała swoje umiejętności w strukturach Akademii Lecha Poznań, by następnie trafić do walczącej o dziewiąty tytuł mistrzowski dla Kolejorza pierwszej drużyny. Podobną drogę, chociaż w krótszym wymiarze czasowym przeszedł ponadto kolejny uczestnik starcia przy Łazienkowskiej, Kornel Lisman, który jednak statusu wychowanka Niebiesko-Białych oficjalnie jeszcze nie ma. Taki nabywa bowiem zawodnik, który przebywa w klubie przez co najmniej trzy lata pomiędzy piętnastym, a dwudziestym pierwszym rokiem życia. Młody skrzydłowy zakłada koszulkę z kolejowym herbem od niemal dwóch kampanii, więc brakuje mu jeszcze do tego dwunastu miesięcy.
Nieco inaczej i zarazem prościej wygląda sytuacja w kontekście liczby młodzieżowców, których do gry deleguje trener Niels Frederiksen. Za takiego w obecnych rozgrywkach najwyższego szczebla uznaje się każdego z graczy, który urodził się w roku 2003 lub później. I w tym kontekście widać pewną zależność na samym finiszu kampanii, bo zarówno przeciwko Puszczy Niepołomice, jak i Legii Warszawa dał on szansę pięciu takim piłkarzom. Biorąc pod uwagę wszystkie trzydzieści dwa ligowe spotkania, to najwyższy wynik w całym sezonie.
Kolejorz patrzy na resztę stawki w tej najważniejsze tabeli, czyli PKO BP Ekstraklasy, ale dzięki dużemu obdarzaniu zaufaniem poznańską młodzież przewodzi również w klasyfikacji Pro Junior System. Drugie jest Zagłębie Lubin, które traci do Lecha blisko 500 "oczek", ale ten dystans zniwelować może jeszcze w ten weekend. Blisko sklasyfikowania w ramach programu promującego grę nastolatków wchodzących do dorosłej piłki znajduje się bowiem jego zawodnik, Marcel Reguła, co w połączeniu z wystawianiem przez Miedziowych trzech innych graczy może wywindować ich na czoło tego zestawienia.
Zapisz się do newslettera