W najbliższą sobotę czekają nas nie tylko mistrzowskie emocje przy Bułgarskiej, ale również mecze zespołów z Akademii. Dwie najstarsze grupy zmierzą się ze Śląskiem Wrocław, natomiast trampkarze u siebie podejmą Salos Szczecin.
Niezwykle istotne spotkanie czeka na juniorów starszych Lecha Poznań. Niebiesko-Biali na wyjeździe zmierzą się ze Śląskiem Wrocław, który zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-19, lecz ma tyle samo punktów co lechici. Sobotnia rywalizacja będzie zatem potyczką o zapewnienie sobie srebrnych medali mistrzostw Polski. Zwycięzca tego meczu będzie już pewny utrzymania pozycji wicelidera do końca sezonu, ponieważ pierwsza potyczka pomiędzy tymi zespołami zakończyła się remisem 1:1, a jedynego gola dla Kolejorza strzelił wówczas Artur Ławrynowicz. Do tego spotkania z pewnością w lepszych humorach podejdą goście, którzy w ostatniej kolejce w samej końcówce zapewnili sobie zwycięstwo nad Pogonią Szczecin 1:0, natomiast Śląsk zremisował z Escolą Varsovia 2:2.
Bolesną porażkę w minionej kolejce zanotowali juniorzy młodsi Kolejorza. Lechici przegrali z liderującym Rakowem Częstochowa 0:5 i utrudnili sobie walkę o podium grupy II Centralnej Ligi Juniorów U-17. Niebiesko-Białych w sobotę czeka następne trudne wyzwanie, ponieważ do Popowa przyjedzie drugi w tabeli Śląsk Wrocław. Ekipa z Dolnego Śląska przed tygodniem rozbiła Poznańską 13 Poznań 6:0 i umocniła tym samym swoją pozycję. Piłkarze Lecha Poznań mają z tym rywalem pewne porachunki do wyrównania, ponieważ w poprzednim starciu przegrali 1:2. Wówczas jedynego gola dla lechitów strzelił Hubert Janyszka.
Bardzo istotne zwycięstwo tydzień temu odnieśli trampkarze Lecha Poznań. Zespół trenera Michała Koźmińskiego wygrał z liderującym FASE Szczecin 2:1 po dublecie Marcela Mrowińskiego, dzięki czemu utrzymali trzecie miejsce w tabeli grupy B Centralnej Ligi Juniorów. W najbliższą sobotę lechici zagrają kolejne ważne spotkanie w kontekście walki o podium, bowiem u siebie zmierzą się z Salosem Szczecin. Ekipa z zachodniopomorskiego traci do Kolejorza cztery punkty, lecz ma do rozegrania jeszcze jeden mecz zaległy. Niebiesko-Biali będą również chcieli wziąć rewanż za ostatnią rywalizację z tą drużyną, ponieważ poprzednio Salos okazał się lepszy i wygrał u siebie 2:1.
Zapisz się do newslettera