2018-09-08 12:49 Mateusz Jarmusz

Jeden Klub Tysiąc Historii: Puchar Ekstraklasy

Przerwy reprezentacyjne wzmagają tęsknotę za meczami Lecha Poznań w Lotto Ekstraklasie. Jeszcze dziesięć lat temu ekstraklasa i Puchar Polski nie były jedynymi krajowymi rozgrywkami w których można było śledzić poczynania Kolejorza. W latach 2006-2009 rozgrywany był Puchar Ekstraklasy, który przez trzy lata, m.in. w czasie przerw reprezentacyjnych, dostarczał kibicom dodatkowych spotkań ich ulubionej drużyny.

Z perspektywy dekady, która minęła od czasu meczów w ramach Pucharu Ekstraklasy, wydaje się on dla dzisiejszego kibica czymś intrygującym. Jak inaczej określić rozgrywki, w ramach których oficjalne mecze w barwach danego klubu mogli rozgrywać piłkarze, którzy formalnie nie byli jego zawodnikami? Dodatkowo w PE brały udział jedynie zespoły grające w najwyższej klasie rozgrywkowej, a formuła rozgrywek opierała się na zasadach bardziej przypominających rozgrywki pucharów europejskich, niż krajowych.

Puchar Ekstraklasy zadebiutował w sezonie 2006/2007 i w pierwszym roku był „wypełniaczem” miesięcy w których nie była rozgrywana ekstraklasa. Ostatni mecz ligowy w roku 2006 odbył się w drugiej połowie listopada, a kolejny zaplanowany był dopiero na początek marca roku kolejnego. Ponad trzy miesiące bez oficjalnego meczu wydają się czymś dziwnym przy obecnym sezonie Lotto Ekstraklasy, kiedy to ostatnie mecze ligowe drużyny będą rozgrywały w weekend poprzedzający święta Bożego Narodzenia. W związku z tym nie dziwi fakt, że zdecydowano się na wprowadzenie dodatkowych rozgrywek, które wypełniłyby długie miesiące w których nie rozgrywano oficjalnych meczów. Regulamin rozgrywek określał ilu piłkarzy regularnie grających w ekstraklasie musi pojawić się na boisku w spotkaniu PE i dużą ciekawostką była wcześniej wspomniana opcja testowania zawodników z innych klubów.

Kolejorz trafił do grupy razem z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, Arką Gdynia i Pogonią Szczecin. Dla trenera Franciszka Smudy rozgrywki te nie miały priorytetowego charakteru, dlatego najczęściej osobą prowadzącą zespół w meczach PE był jego asystent, Marek Bajor. Dla wszystkich zespołów biorących udział w tych rozgrywkach były one okazją, po pierwsze do przyjrzenia się zawodnikom rzadko występującym w pierwszym zespole, a po drugie do testowania nowych zawodników, niczym w meczach towarzyskich. Identycznie sytuacja wyglądała w Lechu Poznań. Przykładem może być tutaj to, że w pierwszych trzech spotkaniach PE bramki Kolejorza bronił Radosław Janukiewicz, ówczesny bramkarz Śląska Wrocław, a na obronie grał zawodnik KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Tomasz Midzierski. Losy tych dwóch zawodników potoczyły się jednak zupełnie inaczej. Midzierski po pół roku został ostatecznie piłkarzem Lecha Poznań, a Janukiewicz nie przeszedł do drużyny trenera Franciszka Smudy ze względu na zbyt duże rozbieżności finansowe między klubami.

Wielu kibiców byłoby zaskoczonych jeżeli wymieniłoby się piłkarzy, którzy w tamtej edycji wystąpili w niebieskobiałych barwach. Marcin Tarnowski, Grzegorz Piesio, Fernando Bonjour, Janusz Bucholc, Ernest Matusewicz, Marcin Mazurek, czy Łukasz Sarkowicz – nie są to nazwiska, które od razu kojarzą się z drużyną Lecha Poznań, a w tamtych rozgrywkach mieli okazję zagrać w koszulce Kolejorza w oficjalnym spotkaniu. W tamtej edycji Pucharu Ekstraklasy Lech wyszedł z grupy i w majowym ćwierćfinale odpadł po dwumeczu z krakowską Wisłą.

Rok później trener Franciszek Smuda potraktował Puchar Ekstraklasy już dużo poważniej i zdecydował się sam prowadzić drużynę w meczach tych rozgrywek. Lech trafił do grupy z Zagłębiem Lubin, Polonią Bytom i Odrą Wodzisław Śląski. Pomimo tego, że Kolejorz nie występował wtedy w aż tak rezerwowym składzie, jak w roku poprzednim, to i tak tamten sezon Pucharu Ekstraklasy miał kilku charakterystycznych piłkarzy, którzy większość swoich meczów w niebieskobiałych barwach rozegrali właśnie w tych rozgrywkach. Przykładem mogą tutaj być Dawid Florian, Mariusz Szyszka, czy Maciej Kononowicz. Dopiero w ostatnim spotkaniu, kiedy Lech nie miał już szans na wyjście z grupy, w jego składzie pojawili się testowani zawodnicy, a jedyną bramkę spotkania z Zagłębiem Lubin zdobył Paweł Wasilewski, brat wielokrotnego reprezentanta Polski i byłego zawodnika Kolejorza, Marcina.

W kolejnej edycji Puchar Ekstraklasy zaczął być rozgrywany w czasie przerw reprezentacyjnych, a Lech trafił do grupy z Arką Gdynia, GKSem Bełchatów i Lechią Gdańsk. Drużyna Franciszka Smudy w tamtym czasie bardzo dobrze radziła sobie w ekstraklasie i europejskich pucharach, a więc nie dziwi fakt, że liczna grupa piłkarzy wyjeżdżała na zgrupowania swoich reprezentacji. Doprowadziło to do tego, że na pierwszy mecz Pucharu Ekstraklasy Kolejorz zdecydował się wysłać zespół na co dzień występujący w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Młodzi lechici zagrali bardzo dobry mecz i bezbramkowo zremisowali z Lechią, w której wystąpiło wielu piłkarzy regularnie pojawiających się na ekstraklasowych boiskach. Mecz ostatecznie został zweryfikowany na walkower, ze względu na zbyt dużą liczbę nieuprawnionych zawodników w drużynie Lecha. W tej edycji Pucharu Ekstraklasy ponownie w niebieskobiałych barwach wystąpiło kilku zawodników, których pamiętają tylko najbardziej zagorzali fani poznańskiej drużyny – Jacek Kadziński, Piotr Wrzeszcz, Marek Gołembowski, czy Michał Wawszczak. W sezonie 2008/2009 Kolejorz ponownie nie wyszedł z grupy Pucharu Ekstraklasy i jak się okazało była to jak na razie ostatnie edycja tych rozgrywek.

Obecnie w Lotto Ekstraklasie rozgrywamy więcej spotkań niż miało to miejsce dziesięć lat temu. Jeżeli w przyszłości format polskiej ligi się nie zmieni, to dodatkowe krajowe rozgrywki nadal nie będą miały racji bytu. Puchar Ekstraklasy do dzisiaj pozostaje ciekawostką, która kibicom kojarzy się przede wszystkim z dziwnymi składami ich drużyn i mroźną, zimową pogodą.

Next matches

Sunday

12.05 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa

Sunday

19.05 godz.17:30
Widzew Łódź
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices