Rekordowa runda Ishaka

Do tej pory najlepszym wynikiem Ishaka był ten osiągnięty w poprzednich rozgrywkach. Wówczas kapitan Kolejorza w 32 meczach aż dwadzieścia jeden razy pokonał bramkarzy rywali. Warto tutaj jednak podkreślić, że w poprzednim sezonie Lech Poznań występował jedynie w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy, bo bardzo szybko (już w pierwszej rundzie) odpadł z Pucharu Polski.

Inaczej sytuacja ma się teraz, bowiem Niebiesko-Biali na wiosnę będą kontynuować grę na trzech frontach. Poza ligą, w której mają niewielką stratę do lidera, Wisły Płock, Kolejorz będzie rywalizował w ćwierćfinale Pucharu Polski z Górnikiem Zabrze oraz powalczy o 1/8 finału Ligi Konferencji. Rywala na europejskich boiskach poznamy 16 stycznia podczas losowania.

A jeśli chodzi o kapitana Kolejorza to jego jesienny licznik zatrzymał się na 22 trafieniach zdobytych w 29 spotkaniach. Ishak w starciu w Ołomuńcu dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, chociaż mógł jeszcze poprawić swój dorobek bramkowy. Jeden rzut karny wykonywany przed kapitana wylądowła w siatce rywali, drugi z kolei został wybroniony przez golkipera gospodarzy. Na szczególną pochwałę zasługuje jednak pierwsze trafienie Szweda w tym spotkaniu, które było bardzo efektowne.

- Jestem trochę rozczarowany tym, że nie udało się zdobyć hat-tricka, ale takie jest życie napastnika. Zdobyliśmy jednak trzy punkty, więc w sumie był to niezły mecz. Przed tym spotkaniem mówiłem, że jedziemy po wygraną, by wykręcić jak najlepszy wynik, dobrze zakończyć rok i dobrze też dzięki temu rozpocząć ten kolejny - mówi napastnik Lecha Poznań, Mikael Ishak.

- Jeśli chodzi o mojego pierwszego gola, to nie jestem znany z tego, że zdobywam tak ładne bramki, ale idealnie uderzyłem w piłkę i wpadła ona do siatki - dodaje z uśmiechem.

CO ZA GOL ISHAKA! ????????

Przepiękne trafienie napastnika Lecha Poznań w starciu z Sigmą.

???? Polsat Sport Premium 2, transmisja łączona na Polsat Sport 1#UECL @LechPoznan pic.twitter.com/MeWVcXNPVy

— Polsat Sport (@polsatsport) December 18, 2025

Jak kapitan Lecha Poznań podsumuje fazę ligową Ligi Konferencji? - Początek fazy ligowej mieliśmy świetny, potem z kolei katastrofalny mecz w naszym wykonaniu na Gibraltarze i porażka w Madrycie, ale ostatecznie gramy dalej na wiosnę w pucharach i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi. Były w tym czasie lepsze momenty, były też te gorsze, ale jesteśmy dalej w grze i to nas cieszy - kończy Ishak.