Juniorki Lecha mistrzyniami Polski!

Beniaminek w kategorii wiekowej U18, czyli Lech Poznań w sobotnie popołudnie chciał zapisać się w historii dziewięciokrotnego mistrza Polski, jeśli chodzi o rozgrywki juniorskie. Można zauważyć, że Kolejorz z każdym rokiem coraz lepiej radzi sobie w kobiecym futbolu. Przed niespełna miesiącem pierwsza drużyna awansowała do Ekstraligi, rezerwy są na dobrej drodze do tego, by w kolejnym sezonie występować o klasę rozgrywkową wyżej (II liga), a juniorki w pierwszym roku swojego istnienia chcą zdobyć złoty medal w swoich rozgrywkach.

Rywalem w wielkim finale mistrzostw Polski U18 była ekipa KKP Bydgoszcz, z którą Niebiesko-Białe mierzyły się wcześniej, jeszcze w meczach grupy północnej. W pierwszym starciu, rozgrywanym w Poznaniu, lepsze były lechitki wygrywając 2:0, z kolei w rewanżu padł remis 1:1. Warto tutaj zaznaczyć, że rywalki Kolejorza są doświadczone, jeśli chodzi o mecze finałowe. Drużyna ta przed rokiem sięgnęła po złoty krążek w niższej kategorii wiekowej, czyli w kategorii do lat 16 i teraz chciała powtórzyć ten sukces już w starszym roczniku.

Warunki spotkania rozgrywanego w Ząbkach były dosyć trudne, bowiem boisko było śliskie przez intensywne opady deszczu, stąd też - szczególnie zawodniczki z Bydgoszczy - oddawały wiele strzałów zza pola karnego. Poznanianki próbowały z kolei grać piłką, budować akcje aż do bramki rywalek. Lechitki jako pierwsze wyszły na prowadzenie, kiedy w pierwszym kwadransie gry wykorzystały świetnie rozegrany rzut rożny. Julia Przybył dośrodkowała z narożnika boiska prosto na głowę Blanki Borowej. Nasza młoda zawodniczka oddała strzał głową, a piłka skozłowała jeszcze pod nogą Liwii Prochwicz, która lekko kopnęła futbolówkę i jeszcze zmieniła tor lotu tego strzału.

Potem lechitki miały kilka naprawdę dobrych okazji, ale były bardzo nieskuteczne w swoich atakach. Do przerwy Niebiesko-Białe mogły prowadzić kilkoma bramkami, mogły też remisować (rywalki z Bydgoszczy były nieskuteczne przy oddawaniu strzałów z daleka), a ostatecznie po zmianie stron mecz rozpoczął się prowadzeniem Kolejorza 1:0.

Pierwsza część gry była bardzo intensywna, więc druga połowa była trochę wolniejsza. Było dużo walki w środku pola i mniej sytuacji pod bramkami obu ekip. Wpływ na taki obraz gry miała również pogoda, bowiem coraz mocniej padało, boisko było coraz bardziej śliskie i był przez to większy problem z dokładnością podań. Na kwadrans przed końcem starcia finałowego lechitki ponownie trafiły do siatki KKP. Tym razem na listę strzelców wpisała się Julia Przybył, która patrząc na ten mecz, to była najbardziej wyróżniającą się zawodniczką tego pojedynku.

Przybył otrzymała piłkę z głębi pola od Karoliny Jaworskiej, popędziła lewym skrzydłem w okolice pola karnego i jeszcze sprzed linii tego obszaru oddała precyzyjny strzał prosto do bramki zespołu z Bydgoszczy.

Ta druga bramka uskrzydliła lechitki, a podcięła skrzydła rywalkom. KKP ostatnie minuty tego finału spędziły przede wszystkim w defensywie, broniąc się przed kolejnymi atakami Kolejorza. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Lecha Poznań 3:1 (Dominika Hopa minutę po wejściu wpisała się na listę strzelców, a tuż przed startem doliczonego czasu gry rywalki trafiły do siatki Kolejorza) i dzięki temu został zapisany kolejny piękny rozdział w niebiesko-białej historii.

Nasza kobieca juniorska drużyna powstała dopiero przed rokiem i by grać na szczeblu centralnym musiała w czerwcu 2024 roku wygrać w barażach, a dwanaście miesięcy później może cieszyć się ze złotego medalu mistrzostw Polski U18. Dziewczyny, gratulujemy! Mistrz, mistrz, Kolejorz!

KKP Bydgoszcz U18 - Lech Poznań UAM U18 1:3 (0:1)

Bramki: Turzyńska (90.) - Prochwicz (12.), Przybył (74.), Hopa (86.)
Żółte kartki dla Lecha: Borowa

Lech Poznań UAM U18: Zuzanna Dybka - Monika Poniedziałek (71. Apolonia Kościelak), Julia Przybył (85. Dominika Hopa), Michalina Szymańska (71. Karolina Jaworska), Liwia Prochwicz, Lena Sworska (71. Matylda Kościelak), Martyna Łuczak, Zofia Wojciechowska (60. Gabriela Wolska, 85. Julia Urbaniak), Blanka Borowa, Marta Kwiatkowska, Małgorzata Jurek (89. Natalia Skrzypczak)