Z obozu rywala: Górnik Zabrze

W niedzielne popołudnie na Stadionie Poznań dojdzie do 103. spotkania pomiędzy obiema drużynami. Bilans tych starć wypada na korzyść Kolejorza i wynosi czterdzieści pięć zwycięstw, dwadzieścia dziewięć oraz dwadzieścia osiem porażek niebiesko-białych. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 147 goli, tracąc ich przy tym 120.

Górnik Zabrze plasuje się obecnie na 11. miejscu w tabeli i do Kolejorza traci czternaście punktów. Trójkolorowi nieznacznie lepiej radzą sobie w meczach wyjazdowych (pięć wygranych, trzy remisy, sześć porażek), z kolei w starciach domowych odnieśli do tej pory cztery zwycięstwa. Początek wiosny zabrzanie mieli trudny, bowiem balansowali na granicy strefy spadkowej. Stąd też 18 marca zwolniony został dotychczasowy trener Górnika, Bartosz Gaul, którego zastąpił Jan Urban. 60-letni szkoleniowiec na Śląsk wrócił po kilku miesiącach przerwy, ponieważ w zeszłym sezonie to właśnie on prowadził Trójkolorowych.

Sytuacja zdrowotna w ekipie z Zabrza jest dobra, a w meczu z Lechem nie wystąpi jedynie pauzujący za cztery żółte kartki Lukas Podolski. - Bardzo dobrze się czułem w ostatnim meczu i mam nadzieję, że tak zostanie. Teraz czwarta żółta kartka, więc czeka mnie odpoczynek, a potem atakujemy dalej - mówi sam zawodnik.

SYTUACJA KADROWA GÓRNIKA PRZED MECZEM Z LECHEM:

Nieobecni: brak
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: Lukas Podolski

BILANS OSTATNICH LIGOWYCH SPOTKAŃ:

W, W, R, P / 2:0, 2:0, 1:1, 0:1