2019-07-03 12:52 Karol Szumlicz , fot. Przemysław Szyszka

Trzeci sezon Kostevycha

Volodymyr Kostevych dołączył do Lecha w styczniu 2017 roku. Od tego czasu w zespole zmieniło się tak wiele, że… Ukrainiec jest trzecim pod względem stażu piłkarzem w pierwszej drużynie Kolejorza. - Jestem zadowolony, że spędziłem tutaj do tej pory tyle czasu - przyznaje boczny obrońca Lecha Poznań.

W przerwie między sezonami nastąpiło wiele zmian kadrowych, które bardzo mocno zmieniły klasyfikację piłkarzy Lecha Poznań pod względem stażu w pierwszej drużynie. - Z tego co wiem, to najdłużej w klubie obecnie jest Darko Jevtić, potem Maciej Makuszewski, a potem już ja. W trakcie mojego pobytu w Poznaniu wielu zawodników odeszło. Od kiedy ja przyszedłem, to w zasadzie co pół roku trochę się zmieniało. Piłka jest taka, że jednego dnia grasz w jednym klubie, potem przychodzi okienko transferowe i odchodzisz do innej drużyny. Ja jestem zadowolony, że spędziłem tu do tej pory tyle czasu - przyznaje Ukrainiec.

26-latek do tej pory zagrał w niebiesko-białych barwach 88 razy, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył 7 asyst. Pytany o najlepszy mecz do tej pory, Ukrainiec przyznaje, że jeszcze na niego czeka. - Zagrałem dobre spotkanie z Szachtiorem Soligorsk, wydaje mi się, że również z Genk na wyjeździe. Pamiętam swój pierwszy sezon, kiedy przychodziłem do klubu, wygrywaliśmy wtedy z każdym po 3:0. Wtedy byłem w dobrej formie. Liczę, że uda mi się to powtórzyć w tym sezonie. Uważam jednak, że to najlepsze jeszcze przede mną - dodaje Kostevych.

Za Lechem już trzeci tydzień przygotowań do nadchodzącej kampanii. Jak zapewnia boczny obrońca Kolejorza, proces adaptacji nowych zawodników poprzez atmosferę w drużynie jest bardzo ułatwiony. - Te sprawy są bardzo ważne. Od kiedy do klubu przyszedł trener Żuraw, razem z całym sztabem, to dużo się pod tym względem poprawiło. Chce się trenować, ciężko pracować, chodzić na treningi, ale też spotykać razem. Jestem z tego bardzo zadowolony, bo tego brakowało w ostatnim sezonie - mówi "Kosta".

Do tej pory Lech zagrał trzy sparingi. Dwa zakończyły się zwycięstwem, a ostatni - na zakończenie zgrupowania - porażką z AEKiem Larnaka. Na tym etapie jeszcze ciężko jednak mówić o konkretnej formie, którą zaprezentują lechici na początku rozgrywek PKO Ekstraklasy.

- Mam nadzieję, że nasza forma jeszcze będzie rosnąć. To dopiero półmetek przygotowań i mamy dużo pracy przed sobą. Pojedziemy jeszcze na jeden krótki obóz do Opalenicy, czekają nas ciekawe sparingi. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Pracujemy bardzo sumiennie na treningach, po nich również zostaję i ćwiczę wrzutki czy rzuty wolne z Darko Jevticiem- dodaje Kostevych.

Ważnym aspektem przed rozpoczęciem nowego sezonu będzie też temat odpowiedniego zgrania formacji defensywnej. W dużej mierze będzie ona polegała na współpracy dwóch lewonożnych piłkarzy: Kostevycha oraz sprowadzonego z Niszu Djordje Crnomarkovicia. - Zagraliśmy razem jedno spotkanie, to z Broendby. To jest jeszcze za mało, ale jeszcze mamy przed sobą sporo czasu. Ten mecz był dla Djordje drugim dniem w klubie. Wiadomo, że brakowało trochę miejscami zrozumienia, ale do wszystkiego przychodzimy spokojnie. Myślę, że ten okres jest wystarczający, żeby się dobrze zrozumieć i zgrać na boisku - zapewnia.

Do tej pory Kostevych strzelił tylko jednego gola w niebiesko-białych barwach, a do tego bilandu dodał siedem asyst. Jak zapewnia, nie wszystko w tej kwestii zależy od niego. Są jednak jeszcze elementy, nad którymi będzie pracował, aby jego liczby były bardziej okazałe.

- Mógłbym powiedzieć, że chciałbym mieć 5 lub 10 asyst w sezonie, ale nie wszystko zależy ode mnie. Czasami możesz dać idealną wrzutkę i z tego nic nie wyjdzie, a czasami kopniesz piłkę do przodu i z tego wychodzi asysta. W zeszłym sezonie w jednym meczu dobrze dośrodkowałem do Christiana Gytkjaera, on nie trafił dobrze w piłkę i Darko dobił do pustej bramki. A swoją asystę do "Gumy" zagrałem na osiemnasty metr, a on z miejsca uderzył, a mi dodano to kluczowe podanie. Moim celem nie są same liczby, ale stwarzanie w każdym meczu dwie lub trzy okazje, aby moi koledzy mieli szansę na strzelenie gola - kończy.

Następne mecze

Niedziela 12.05 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa
Niedziela 19.05 godz.17:30
Widzew Łódź
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory