Trzynastu piłkarzy wzięło udział w jedynym czwartkowym treningu. Pozostali zawodnicy odpoczywali i są gotowi do gry w popołudniowym meczu sparingowym z FK Krasnodar.
Trzynastu piłkarzy wzięło udział w jedynym czwartkowym treningu. Pozostali zawodnicy odpoczywali i są gotowi do gry w popołudniowym meczu sparingowym z FK Krasnodar.
Sztab szkoleniowy postanowił zmienić sposób przygotowań do gry kontrolnej. Tym razem rano trenowało tylko dziesięciu zawodników z pola, a nie jak wcześniej cały zespół. Wśród piłkarzy, którzy wybiegli na boisku znaleźli się Szymon Pawłowski, Marcin Kamiński, Tomasz Kędziora, Abdul Aziz Tetteh, Łukasz Trałka, Karol Linetty, Paulus Arajuuri, a także pracujący indywidualnie Nicki Bille, Vladimir Volkov i Darko Jevtić.
Nicki Bille poza treningiem indywidualnym z Vladimirem i Darko biegał też wokół boiska. - Czuję się dobrze - mówi duński napastnik, który w popołudniowym meczu jeszcze nie zagra, ale od poniedziałku będzie trenował z całym zespołem. Poprawił się też sytuacja zdrowotna Volkova i Jevticia, którzy na treningach pracują na coraz większych obciążęniach.
Z boku boiska z trenerem bramkarzy Andrzejem Dawidziukiem pracowało trzech golkiperów: Adam Makuchowski, Mateusz Lis i Krzysztof kotorowski. Pozostali piłkarze dostali od trenerów wolne. Ci zawodnicy, którzy wybiegli na jedyny czwartkowy trening pracowali nad siłą fizyczną. Trenerzy zaplanowali też zajęcia strzeleckie.
Rayo Vallecano
Lech Poznań
Arka Gdynia
Lech Poznań
Zapisz się do newslettera