2018-08-07 10:19 Wiktoria Łabędzka , fot. Adam Ciereszko

Teraz jestem szczęśliwy

- Dołączyłem do drużyny w połowie sezonu, gdy wszyscy byli w dobrej dyspozycji. Później przechodziłem kontuzję, która wykluczyła mnie z gry na prawie trzy miesiące. To było dla mnie dość bolesne, ale starałem się robić wszystko, aby wrócić do zdrowia - mówi Thomas Rogne wspominając miniony sezon. Obrońca po długich staraniach i walce z kontuzją w lipcu bieżącego roku zadebiutował w pierwszym zespole Lecha Poznań. 

Thomas Rogne dołączył do Kolejorza w styczniu bieżącego roku na zasadzie wolnego transferu ze szwedzkiego IFK Göteborg. Zespół prowadzony wówczas przez trenera Nenada Bjelicę po 21 ligowych spotkaniach zajmował drugie miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. Obrońca miał wzmocnić formację defensywną drużyny, gdzie zaciętą rywalizację toczyli Rafał Janicki, Emir Dilaver oraz Nikola Vujadinović. Norweg solidnie przepracował zimowy okres przygotowawczy. Gdy jednak przyszła pora na walkę o miejsce w składzie zaczęły o sobie przypominać dawne koszmary zawodnika - kontuzje, które w przeszłości kilkukrotnie hamowały rozwój jego kariery. - To były drobne rzeczy, ale nie pozwalały na regularną grę. Wystąpiłem w pięciu, sześciu meczach i doznawałem kontuzji. Potem znów. To było frustrujące - wspominał w pierwszym wywiadzie dla oficjalnej strony klubu Rogne.

Obrońca, który dwukrotnie wystąpił w seniorskiej reprezentacji Norwegii w swojej karierze wiele razy był zmuszony do walki z przeciwnościami losu. W wieku osiemnastu lat zerwał więzadła w prawym kolanie, co wykluczyło go z gry na blisko osiem miesięcy. Przez kolejne lata co jakiś czas dawały o sobie znać problemy z mięśniami. Po transferze do szwedzkiego IFK Göteborg wszystko wydawało się jednak zmierzać w dobrym kierunku. Zawodnik był nawet blisko kolejnego powołania do kadry. W sierpniu 2015 roku w meczu z Gefle IF nie wytrzymało jednak drugie kolano. Wtedy u Thomasa pojawił się moment zwątpienia i braku motywacji, która powróciła dopiero trzy miesiące po feralnym zdarzeniu. Obrońca po raz kolejny podniósł się po niepowodzeniu, co sam uważa za jeden ze swoich największych atutów. Do gry wrócił po dziewięciu miesiącach. Co ciekawe wszedł na ostatnie minuty wyjazdowego meczu przeciwko…Gefle. Od tego momentu wystąpił w blisko 50 spotkaniach ligi szwedzkiej oraz siedmiu kwalifikacji do Ligi Europy. Z Kolejorzem podpisał kontrakt w sierpniu 2017 roku. Po zakończeniu zmagań w Szwecji zaczął przygotowywać się do przenosin do Polski.

Krótko po nowym roku rozpoczął przygotowania z Lechem do rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy. W lutym z powodu drobnego urazu mięśniowego na trzy tygodnie wypadł z treningów, jednak każdego dnia ciężko pracował, aby wrócić do dyspozycji oraz udowodnić swoją wartość.

- Była to dla mnie nieco trudna sytuacja. Dołączyłem do drużyny w połowie sezonu, gdy wszyscy byli w dobrej dyspozycji. W tak wielkim klubie, jak Lech, musisz być cierpliwy, ponieważ nie możesz oczekiwać, że od razu wskoczysz do składu - wspomina ten czas Rogne. Po przezwyciężeniu urazu i kilku treningach z pierwszą drużyną ponownie jednak zaczął odczuwać ból, który pokrzyżował jego plany. - Przechodziłem kontuzję, która wykluczyła mnie na prawie trzy miesiące. To było dla mnie dość bolesne, ale starałem się robić wszystko, aby wrócić do zdrowia. Byłem skupiony na tym, co mogę zrobić i trenowałem tak bardzo, jak mogłem - dodaje.

W walce o miejsce w składzie pierwszej drużyny miały mu pomóc występy w drużynie rezerw prowadzonej wówczas przez trenera Ivana Djurdjevicia. Rogne wiosną wystąpił w czterech spotkaniach drugiego zespołu, co jak sam podkreśla bardzo mu pomogło. - To było dla mnie bardzo ważne, grać w drużynie trenera Djurdjevicia. Nie miałem problemów mentalnych. Skupiałem się, pracowałem i czekałem na okazję do gry. Trener jest dla mnie niezwykle ważny. Dostałem od niego szansę gry w drugim zespole. Sposób, w jaki ze mną rozmawiał był bardzo motywujący. Mówił, abym grał tak dalej i dobrze trenował, a to na pewno zaowocuje. Jest fantastyczny - mówi o szkoleniowcu Norweg.

Przejęcie pierwszego zespołu przez trenera Ivana Djurdjevicia okazało się nowym rozdziałem dla Thomasa Rogne w Lechu Poznań. Solidnie przepracowany okres przygotowawczy przełożył się na dobrą dyspozycję na początku nowego sezonu i długo oczekiwany przez zawodnika debiut. Miał on miejsce podczas meczu pierwszej rundy eliminacji do Ligi Europy przeciwko Gandzasarowi Kapan. Od tego czasu obrońca ominął tylko jeden mecz, rewanżowy przeciwko Ormianom. - To dla mnie bardzo ważne. Jestem profesjonalnym graczem, chcę grać jak najwięcej. W tym momencie jestem bardzo szczęśliwy, jednak wiem, że muszę pozostać skupiony, aby utrzymać formę i miejsce w składzie. W takim klubie, jak Lech zawsze musisz być skupiony na swojej pracy, aby dawać z siebie wszystko - kończy Rogne.

Następne mecze

Niedziela 21.04 godz.15:00
ŁKS Łódź
vs |
Lech Poznań
Niedziela 28.04 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory