Jevtić nie wziął udziału w popołudniowym treningu z powodu drobnego urazu. W czasie, gdy lechici wybiegli na boisko on pracował z fizjoterapeutami. - Wciąż odczuwa skutki ostatniego urazu przez który nie zagrał w sobotnim meczu. Ma drobne problemy z kolanem - mówi klubowy lekarz Paweł Cybulski.
W trakcie popołudniowych zajęć sztab szkoleniowy pracował z drużyną nad doskonaleniem taktyki na najbliższy sezon. Brak Jevticia był bardzo ważny dla przebiegu treningu i potrzebny był jego zastępca. Padło na Smuniewskiego, który na co dzień gra w zespole Wiary Lecha.
- Może się wydawać, że ćwiczymy tylko z piłkami, ale to są zajęcia, w których pracujemy nie tylko nad taktyką, ale też wytrzymałością zawodników. Te zajęcia mają dużą intensywność - tłumaczy drugi trener poznańskiego zespołu Kibu Vicuna.
Trening lechici zakończyli kwadrans przed meczem Polaków na mistrzostwach Europy. - A teraz Polacy oglądać mecz, a reszta zostaje - zakończył popołudniowe zajęcia trener od przygotowania fizycznego Cesar Sanjuan-Szklarz. Temat natychmiast podchwycił Nicki Bille. - Biało-czerwoni - skomentował napastnik Kolejorza.
Zapisz się do newslettera