Piłkarze i członkowie sztabu szkoleniowego zostali podzieleni na cztery zespoły po sześciu zawodników. Każda z drużyn miała do rozegrania trzy mecze, w których gra toczyła się do 10 punktów. Najlepsza okazała się drużyna Dawida Kownackiego, która w ostatnim spotkaniu turnieju przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
- Tak się ułożyło, że trzeci mecz graliśmy z drużyną, która zwyciężyła we wcześniejszych meczach. My wcześniej wygraliśmy i zremisowaliśmy. W przypadku zwycięstwa zapewnialiśmy sobie zwycięstwo. I tak się stało. Wygraliśmy 10:3 - relacjonuje lechita.
19-latek prywatnie bardzo lubię grać w siatkówkę. -Szczególnie gdy jest taka pogoda sprawia to dużą przyjemność - mówi Kownacki. - Jak jest czas i możliwość to chętnie gram. Więcej na sali, na której gra się inaczej. Można się łatwiej wybić. Są jednak plusy i minusy, bo na piasku można się porzucać bez konsekwencji - podkreśla Kownacki.
Poza nim, w drużynie "Żółtych" znaleźli się Dariusz Dudka, Tomasz Kędziora, Mariusz Skrzypczak, Abdul Aziz Tetteh i Dariusz Formella. - Chcę wyróżnić cały zespół. Mieliśmy równą ekipę, każdy pracował w obronie i ataku. Czasami blokiem zatrzymaliśmy przeciwnika. Naszą siłą był kolektyw - zaznacza napastnik Kolejorza.
Zapisz się do newslettera