Pierwszy sparing dla lechitek

Pierwszy sparing podczas zimowych przygotowań za Lechem Poznań UAM. Niebiesko-białe w środę pokonały na boisku przy ulicy Zagajnikowej Jarotę Jarocin 11:0. Bramki zdobyło aż sześć piłkarek Kolejorza.

Lechitki niespełna dwa tygodnie temu rozpoczęły przygotowania do rundy wiosennej. Przygotowania te będą intensywne, bowiem niebiesko-białe już za miesiąc rozegrają pierwsze ligowe spotkanie (zaległy mecz 10. kolejki 2. Ligi). Przed startem rozgrywek piłkarki Kolejorza mają zaplanowanych pięć gier kontrolnych. Pierwsza z nich odbyła się w środowy wieczór na boisku przy ulicy Zagajnikowej.

Rywalkami lechitek była kobieca sekcja Jaroty Jarocin, którą niebiesko-białe pewnie pokonały 11:0. Bramki zdobyło aż sześć zawodniczek Lecha Poznań. Co ważne, wśród strzelczyń była Małgorzata Jurek, która do Kolejorza trafiła latem, ale jesienią była wypożyczona do KU AZS UAM i teraz w nowej rundzie będzie już mogła reprezentować niebiesko-białe barwy.

- W sumie w sparingu zagrało 25 zawodniczek, w tym dwie testowane - mówi trenerka Kolejorza, Alicja Zając. - Widać, że zespół jest głodny gry po tych tygodniach przerwy. Cieszy fakt, że założenia były realizowane, tak jak tego chcieliśmy jako sztab. Są elementy do poprawy, przede wszystkim wykończenie akcji bramkowych, ale nad tym będziemy mocno pracować - dodaje.

Kolejny sparing niebiesko-białe rozegrają w niedzielę, 5 lutego na Dolnym Śląsku. Rywalkami będą zawodniczki drugoligowej Ślęzy Wrocław. - To inny rywal, na pewno wymagający i podobny do nas, więc zapowiada się ciekawy mecz kontrolny. Tutaj także dostaną szanse gry wszystkie zawodniczki - wyjaśnia trenerka Lecha Poznań UAM.