W pierwszym spotkaniu okręgowego Pucharu Polski, Oldboje Lecha Poznań pokonali Lipno Stęszew 12:2. Po trzy gole dla byłych gwiazd Kolejorza ustrzelili Drajer i Przysiuda, dwie bramki zdobyli Suchomski oraz Djurdjević, natomiast po jednym trafieniu dołożyli Araszkiewicz i debiutujący w drużynie Kotorowski.
Od samego początku spotkania oldboje Lecha Poznań kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. W 3. minucie lechici po raz pierwszy pokonali bramkarza stęszewskiej drużyny. Waldemar Przysiuda wykorzystał precyzyjne podanie Sławomira Najtkowskiego. Kolejorz podwyższył prowadzenie w 7. minucie. Zdobywca pierwszej bramki wystawił piłkę przed szesnastkę do niepilnowanego Jarosława Araszkiewicza, który strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi Lipna.
Goście zdobyli kontaktową bramkę w 29. minucie meczu. Skrzydłowy Lipna wrzucił futbolówkę w pole karne lechitów, a niepilnowany napastnik gości pokonał Krzysztofa Kotorowskiego. Przed zakończeniem pierwszej połowy Lech odpowiedział trzema bramkami. Najpierw do siatki rywala trafił Marcin Drajer, wykorzystując prostopadłe podanie Najtkowskiego, a chwilę później na listę strzelców wpisał się po raz kolejny Przysiuda. W ostatniej akcji pierwszej połowy, swoją drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Drajer, pokonując golkipera rywali z narożnika pola karnego.
Drugą część spotkania lechici rozpoczęli od dwóch trafień Ivana Djurdjevicia. W 49. minucie obrońca Kolejorza wykorzystał dokładną centrę świeżo wprowadzonego Tomasza Bekasa, natomiast w kolejnej akcji efektownym zwodem minął ostatniego defensora Lipna i w sytuacji sam na sam pokonał golkipera rywali. Kilka minut później arbiter podyktował jedenastkę dla Lecha, którą na gola zamienił… Krzysztof Kotorowski. Dziewiątego gola Kolejorz zdobył w 64. minucie spotkania. Autorem trafienia był Sławomir Suchomski, który mocno uderzył w długi róg bramki gości.
Rywale drugiego gola strzelili w 72. minucie. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska napastnik Lipna najpierw trafił piłką w poprzeczkę na tyle szczęśliwie, że ta spadła na głowę jego klubowego kolegi, który z kilku metrów pokonał Kotorowskiego. Dziewięć minut przed zakończeniem starcia, Marcin Drajer skompletował hat-tricka. Obrońca Lecha najprzytomniej zachował się w polu karnym stęszewskiej drużyny i z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do bramki. Cztery minuty później kolejny zawodnik miał na swoim koncie trzy bramki. Waldemar Przysiuda popisał się precyzyjnym uderzeniem z linii szesnastego metra. Wynik meczu na 12:2 ustalił Sławomir Suchomski strzałem w samo okienko bramki Lipna Stęszew.
Bramki dla Lecha: Przysiuda (3., 38., 84.), Araszkiewicz (7.), Drajer (37., 45., 81.), Djurdjević (49., 50.), Kotorowski (51.), Suchomski (64., 90.).
Oldboje Lecha Poznań: Krzysztof Kotorowski – Marek Rzepka (46. Paweł Bocian), Paweł Wojtala (46. Tomasz Sangowski), Waldemar Kryger, Marcin Drajer – Ryszard Rybak (46. Sławomir Suchomski), Jarosław Araszkiewicz, Ivan Djurdjević, Tomasz Najewski – Waldemar Przysiuda, Sławomir Najtkowski (46. Tomasz Bekas).
Wisła Płock
Lech Poznań
Zapisz się do newslettera