Najważniejszy jest rozwój

- Jestem zadowolony ze swojego wejścia. Celem nadrzędnym każdego bramkarza jest niedopuszczenie do strzelenia gola przed drużynę przeciwną i to mi się udało - podsumował swój występ w pierwszej drużynie Lecha bramkarz, Miłosz Mleczko.

Miłosz Mleczko już od lipca trenuje w pierwszej drużynie Kolejorza. Od kilku dni ma okazję ćwiczyć pod okiem nowego szkoleniowca Lecha, Nenada Bjelica. - Pierwsze dni z nowym sztabem oceniam bardzo pozytywnie. Ciężko pracujemy i przygotowujemy się do kolejnego spotkania ligowego - mówi bramkarz Lecha, Miłosz Mleczko. - Mam nadzieję, że nasz wysiłek będzie przynosić owoce w postaci zwycięstw - dodaje.

Mleczko podczas spotkania kontrolnego z Olimpią Grudziądz pojawił się na boisku w 64. minucie. Dla 17-letniego bramkarza był to pierwszy występ w drużynie prowadzonej przez Nenada Bjelicę. - Na każdym treningu robię wszystko, żeby przekonać do siebie trenera. Mam nadzieję, że z dnia na dzień moje szanse w zespole rosną - twierdzi trzeci golkiper Lecha. - Dla mnie, jako dla młodego zawodnika, najważniejszy jest ciągły rozwój. Na razie nie myślę o tym, co będzie za kilka miesięcy. Liczy się to, co jest dzisiaj i fakt, że dostałem szansę na pokazanie swoich umiejętności w pierwszym zespole - kończy.

Pierwsza drużyna