2018-12-12 10:12 Adrian Gałuszka

Naj, naj, naj... rundy jesiennej juniorów starszych

Szóste miejsce na półmetku sezonu Centralnej Ligi Juniorów zajmuje zespół Lecha Poznań. Zapraszamy na podsumowanie rundy jesiennej drużyny prowadzonej przez trenera Bartosza Bochińskiego. Szkoleniowiec nie ma wątpliwości, że nadchodząca runda wiosenna będzie w wykonaniu jego ekipy bardziej udana, niż ta zakończona przed blisko trzema tygodniami.

Najbardziej bezkompromisowi

Na przerwę między rozgrywkami niebiesko-biali udali się z bilansem dziewięciu wygranych oraz ośmiu porażek. To sprawia, że jako jedyna ekipa z całej stawki jesienią nie podzielili się punktami z żadnym rywalem. Przyczynę takiego stanu rzeczy tłumaczy opiekun obecnych aktualnych mistrzów Polski. - Wpajamy naszym zawodnikom grę o zwycięstwo do samego końca. W momentach, kiedy wyniki były na styku, nie cofaliśmy, chcieliśmy podejmować ryzyko. Czasem obracało się to przeciwko nam, ale nie zmieni to naszej filozofii, która zakłada walkę o komplet punktów w każdym spotkaniu – twierdzi trener Bochiński.

Najlepszy mecz

Jesienią dobrych spotkań i efektownych wygranych lechitów nie brakowało. W pierwszej kolejności można wymienić chociażby wysokie zwycięstwa odniesione nad mocnym Śląskiem we Wrocławiu (6:2) czy we Wronkach z Ruchem Chorzów (7:0). – W naturalny sposób nasuwa mi się starcie właśnie z Ruchem, w którym zdominowaliśmy przeciwnika. Owszem, to zespół z dolnej części tabeli, ale potrafił wygrywać z drużynami wyżej notowanymi. Dzięki takim rozmiarom wygranej udało się wysłać jasny sygnał w Polskę. Wyszczególniłbym też spotkanie w Bełchatowie. Pokazało nam ono, że mamy w kadrze zawodników, którzy potrafią zastąpić nieobecnych reprezentantów Polski – zaznacza szkoleniowiec.

Najlepszy strzelec

Filip Szymczak. Urodzony w 2002 roku napastnik zapisał na swoim koncie tej jesieni siedem trafień, co zaowocowało również debiutem w seniorskim futbolu. Atakujący pojawił się na murawie w ostatnim tegorocznym pojedynku rezerw Kolejorza z Bałtykiem Gdynia. Tuż za jego plecami na liście najlepszych strzelców znajduje się autor sześciu goli na boiskach Centralnej Ligi Juniorów, skrzydłowy Jakub Kamiński. – To zdobywanie bramek rozkładało się w tej rundzie na większą liczbę zawodników, bo gole strzelali także Jakub Karbownik, Bartek Burman, a także gracze, którzy schodzili do nas z drugiego zespołu. Z liczby sytuacji, które sobie stworzyliśmy, tych trafień mogło i powinno być jednak znacznie więcej, także w przypadku Filipa. Jest tego świadomy, skupiamy się na tym w jego indywidualnych analizach, przede wszystkim po to, żeby jego procent skuteczności był na jeszcze wyższym poziomie. Decyzję o przesunięciu go do rezerw podjęliśmy wspólnie, rozmawialiśmy o tym tak naprawdę od początku tej rundy. To zawodnik z potencjałem rozwoju określonym jako wysoki i ma obecnie możliwość mierzenia się z graczami na poziomie seniorskim. Mamy nadzieję, że jego rozwój będzie w dalszym ciągu harmonijny – opisuje szkoleniowiec juniorów starszych.

Największy pozytyw

W tym przypadku opiekun niebiesko-białych wskazuje przede wszystkim na wyrównaną kadrę swojego zespołu. Podkreśla dużą wartość zawodników, którzy na boisku spędzili nieco mniej minut, ale są sporą siłą jego ekipy. – Jesteśmy Akademią Lecha Poznań i zdarzają się sytuacje, w których zawodnicy wyjeżdżają na kadrę, są przesuwani do innych drużyn, a muszą być natychmiast zastąpieni przez tych, którzy czekają na swoją szansę. Często jest tak, że siłę zespołu poznaje się po jakości tego piętnastego, szesnastego gracza. Pracujemy ze wszystkimi chłopakami, poświęcamy im czas i myślę, że każdy z nich chce pokazywać swoją przydatność – opowiada trener Bochiński.

Największy atut – ofensywa

Juniorzy starsi Kolejorza mogą pochwalić się drugim najlepszym atakiem w całej stawce. W dotychczasowych siedemnastu meczach pokonywali bramkarzy przeciwników aż 38 razy. - Absolutnie we wszystkich naszych meczach, nawet w tych, w których przegrywaliśmy, mieliśmy swoje sytuacje ku temu, by zdobywać bramki. Fakt jest taki, że tych goli mogliśmy strzelić jeszcze więcej, ale musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czemu nam się to nie zawsze udawało. Zastanawiamy się, czy można coś zrobić więcej na codziennym treningu, czy trzeba szukać wsparcia poza boiskiem. Pozytywem na pewno jest to, że tych okazji stworzyliśmy sobie bardzo dużo, niezależnie od przeciwnika, z którym się mierzyliśmy – nie ukrywa opiekun niebiesko-białych.

Najpiękniejsza przygoda

Rywalizacja z Herthą BSC w ramach Ligi Młodzieżowej UEFA. Po pierwszym bardzo dobrym spotkaniu lechitów w stolicy Niemiec musieli oni w rewanżu odrabiać straty po przegranej 0:2. W Poznaniu ta sztuka im się nie udała i ostatecznie pożegnali się z prestiżowymi europejskimi rozgrywkami. – Niewątpliwie było to wspaniałe przeżycie dla tego zespołu. Do następnej rundy awansował zespół skuteczniejszy, ale absolutnie nie wyglądało to tak, że byliśmy w tej konfrontacji bez szans. Stanowi to spory bodziec do pracy dla tych zawodników, chcemy z tej przygody wyciągnąć jak najwięcej. Jesteśmy po dość wnikliwej analizie tego, co nam dały te spotkania rozegrane przeciwko Hercie. Apetyt bardzo wzrósł i chcemy w kolejnych latach także wziąć udział w rywalizacji na takim wysokim poziomie – uważa trener juniorów starszych.

Najtrudniejszy moment

Paradoksalnie jako najcięższe chwile dla swojej ekipy w trakcie zakończonej rundy jesiennej trener wskazuje te okresy, w których wszystko wskazywało na to, że zaczyna ona punktować regularnie. – Kilka razy wydawało się, że jesteśmy na dobrej drodze, że łapaliśmy rytm, pewną serię, ale nie udawało nam się tego kontynuować. Dużo czasu poświęciliśmy analizie tych spotkań, w których momentami wyglądaliśmy po prostu słabo. Mam przekonanie, że znaleźliśmy sposób, aby takich sytuacji nie było wiosną. To nie ma związku z wywróceniem szkolenia do góry nogami, wierzymy w naszą filozofię. Wiem jednak, że takie prawo pozytywnej serii czeka nas w przyszłej rundzie – podsumowuje szkoleniowiec Bartosz Bochiński.

Następne mecze

Poniedziałek 01.04 godz.15:00
Stal Mielec
vs |
Lech Poznań
Niedziela 07.04 godz.15:00
Lech Poznań
vs |
Pogoń Szczecin

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory