Drugi zespół Lecha Poznań przegrał pierwsze spotkanie od połowy września. Po serii sześciu zwycięstw z rzędu lepsi od lechitów okazał się Zawisza Bydgoszcz, który wygrał 3:1. Gola honorowego strzelił Patryk Palat.
Zawodnicy drugiej drużyny Lecha Poznań nie wspominali zbyt dobrze ostatniej wizyty w Bydgoszczy. Niebiesko-Biali pod koniec poprzedniego sezonu ulegli Zawiszy aż 0:5. Po kilku miesiącach lechici ponownie zagrają na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka, a sytuacja w tabeli jest zgoła inna. Zespół trenera Grzegorza Wojtkowiaka przed tym spotkaniem piastował fotel lidera i właśnie w stolicy województwa kujawsko-pomorskiego go broniła, bowiem Zawisza zajmował drugie miejsce ze stratą tylko jednego punktu.
Pierwsza połowa to klasyczny mecz walki. Oba zespoły prezentowały się solidnie w defensywie, a gra toczyła się głównie w środku pola. Lechici swoich szans szukali atakując skrzydłami, natomiast gospodarze liczyli na stałe fragmenty. Najważniejsza akcja tej odsłony została przeprowadzona w 28. minucie. Zawisza kilkoma szybkimi podaniami przedarł się prawą stroną boiska, w wyniku czego Michał Cywiński miał przed sobą pustą bramkę. Pomocnik nie pomylił się i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Goście próbowali odgryźć się jeszcze przed przerwą, lecz brakowało spokoju w szesnastce rywali.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił, a najwięcej działo się na kwadrans przed końcem. Najpierw dwa ciosy w przeciągu 60 sekund wyprowadzili gospodarze, którzy za sprawą Kacpra Bogusiewicza wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Pomocnik przy pierwszej sytuacji popisał się indywidualną akcją, a po chwili zamknął akcję przeprowadzoną prawą stroną boiska. Niedługo później Niebiesko-Biali strzelili gola honorowego. Piłka po dośrodkowaniu z rzutu wolnego trafiła pod nogi Wichtowskiego, ten wbił ją wzdłuż pola karnego, a to dośrodkowanie przeciął Patryk Palat. Zespół trenera Grzegorza Wojtkowiaka próbował w końcówce złapać kontakt, lecz nie zdołał po raz drugi zaskoczyć golkipera gospodarzy i tym samym poniósł pierwszą porażkę od połowy września.
Bramki: Cywiński (28.), Bartoszewicz (75., 76.) – Palat (81.)
Lech II Poznań: Mateusz Pruchniewski – Filip Tokar, Maciej Wichtowski, Hubert Janyszka, Maksym Pietrzak – Patryk Prajsnar, Sammy Dudek, Tymoteusz Gmur – Bartłomiej Barański, Kamil Jakóbczyk, Jakub Antczak
Next matches
Thursday
06.11 godz.21:00
Rayo Vallecano
Lech Poznań
Sunday
09.11 godz.20:15
Arka Gdynia
Lech Poznań
Recommended
Subscribe