Pierwszy zespół Lecha Poznań UAM zakończył już swoje rozgrywki, ale to jeszcze nie koniec sezonu dla naszych żeńskich zespołów. Rezerwy Kolejorza w sobotę powalczą o 15 zwycięstwo z rzędu, natomiast juniorki starsze będą bronić korzystnego rezultatu w półfinale mistrzostw Polski.
Zespół trenerki Natalii Powchowicz niczym walec rozjeżdża każdy kolejne zespoły. Niebiesko-Białe przed tygodniem nadrobiły zaległości z 14. kolejki i nie dały żadnych szans Potokowi Pszczółki. Rezerwy Kolejorza wygrały 7:0 i cały czas trzymają na dystans TAF Toruń, który nieprzerwanie od początku rundy wiosennej traci do lechitek trzy punkty. O podtrzymanie passy, drugi zespół Lecha Poznań powalczy w sobotnie południe, kiedy do stolicy Wielkopolski przyjedzie Checz Gdynia. Ekipa z Trójmiasta zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli 3. Ligi z dorobkiem 19 oczek. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami padło aż osiem goli, a końcowy rezultat wyniósł 5:3 dla lechitek.
Rewanżowe starcie w półfinale mistrzostw Polsku U-18 czeka natomiast na juniorki starsze Lecha Poznań. Niebiesko-Białe po wygraniu grupy północnej Centralnej Ligi Juniorek do lat 18 pokonały w pierwszym meczu Górnik Łęczna 3:2. Wyjazdowe spotkanie zakończyło się zwycięstwem lechitek 3:2 po golach Amelii Guzendy, Liwii Prochwicz oraz Gabrieli Wolskiej. Ten wynik sprawia, że piłkarki Kolejorza znajdują się w dobrej sytuacji przed drugą potyczką z tym rywalem. Drużyna trenerki Gabrieli Siwak jest na własnym obiekcie bardzo mocna, a po raz ostatni przegrała na Morasku w połowie września.