Jeszcze na kwadrans przed końcem spotkania Lecha ze Śląskiem Wrocław niewiele wskazywało na to, że kibice, którzy pojawili się na tym meczu zobaczą aż trzy bramki. Poznaniacy po bramkach Khoblenko i Gytkjaera pokonali rywali 2:1 i wygrali piąty raz z rzędu w roli gospodarza.
Zapisz się do newslettera