Po rocznej przerwie na boiska Ekstraklasy wraca Szymon Drewniak. Pomocnik został wypożyczony do Górnika Łęczna i to właśnie w tym klubie będzie zdobywał kolejne ligowe doświadczenia. - Trzeba znów spróbować sił w Ekstraklasie - mówi piłkarz.
Poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Chrobrym Głogów. Grał regularnie, a jego drużyna rozgrywki skończyła na szóstej pozycji. - To był udany sezon. Najważniejsze dla mnie było to, żeby grać. Tego mi w poprzednich sezonach brakowało. Regularne występy zwiększają pewność siebie, mogłem poczuć piłkę, przestrzeń na boisku. To dla mnie było najważniejsze - przyznaje Drewniak.
Pobyt w pierwszej lidze nie umknął uwadze klubów z Ekstraklasy. Drużyna z Łęcznej mocno była zainteresowana transferem 22-letniego zawodnika. - Właśnie dlatego wybrałem ten kierunek. Duże było zainteresowanie ze strony trenera, a jeśli on mnie chce to dużo znaczy. Nic jednak nie będę miał za darmo. Muszę sobie wywalczyć miejsce w składzie. Zobaczymy jak to będzie, ale jestem optymistą - zaznacza piłkarz.
W tym sezonie środkowy pomocnik nie miał dużo czas na odpoczynek. Sezon ligowy skończył na początku czerwca, a już trzy tygodnie później rozpoczął treningi z nowym zespołem. - Jestem pozytywnie nastawiony do nowego wyzwania. Mamy teraz początek przygotowań, trzeba trochę pograć, żeby dobrze rozpocząć sezon. Mam nadzieję, że będzie on dla mnie bardzo udany - mówi lechita.
W piątek miał on okazję spotkać się ze swoimi kolegami z Kolejorza. Jeszcze przed meczem przez dłuższy czas wymieniał uwagi nie tylko z piłkarzami, ale też członkami sztabu szkoleniowego. - Zawsze miło się spotkań. Wszyscy życzyli mi powodzenia. Cały czas utrzymujemy kontakt. Mam nadzieję, że tak będzie nadal. Lechowi życzę powodzenia. To jest mój klub i wiem, że ten sezon będzie dla niego lepszy - podkreśla Drewniak.
Zapisz się do newslettera