Menu
Był gol, czy nie ?
Po meczu Lecha Poznań z Lechią Gdańsk sporo mówiło się o sytuacji z 75 minuty, gdy piłkę do siatki skierował Sławomir Peszko, jednak prowadzący to spotkanie Paweł Gil bramki nie uznał, odgwizdując przewinienie lechity. Poszkodowany w tej sytuacji miał być obrońca Lechii, Marcin Kaczmarek. Sam zawodnik po meczu stwierdził, że czuł ręce Peszki na plecach i był faulowany.
Innego zdania był lechita, który stwierdził, że Kaczmarek kładł się już w momencie, gdy Jakub Wilk dośrodkowywał piłkę w pole karne. Sytuacja była oczywiście również wieczorem omawiana w programie Liga Plus Extra.
- Oglądałem to siedem razy i faulu nie widzę - mówił dziennikarz Canal+, Tomasz Smokowski.
- Sędzia uznał, że lewą ręką Peszko odepchnął przeciwnika i oczyścił sobie przedpole. Oglądają powtórki, obrona tej tezy jest niezwykle trudna. Sędzia był dobrze ustawiony, pewnie podszedł do tego zdarzenia - mówił ekspert Canal+, obserwator sędziów UEFA, Sławomir Stempniewski
- Z tego co widzimy, bez dwóch zdań, bramka była prawidłowa. Gdybyśmy mieli może jeszcze więcej kamer byłoby to lepiej widoczne. Uważam, że bramka była prawidłowa - twierdził drugi z ekspertów Canal+, Grzegorz Mielcarski.
Następne mecze
Niedziela 19.05 godz.17:30
Widzew Łódź
vs
|
Lech Poznań
Polecamy
Newsletter
Zapisz się do newslettera
-
Sponsor strategiczny
-
Sponsor główny
-
Sponsor premium
-
Sponsor premium
-
Sponsorzy techniczni
-
Sponsorzy techniczni
-
Partnerzy
-
Partnerzy
-
Partnerzy
-
Partnerzy
-
Partnerzy
-
Partnerzy
-
Patronat medialny
-
Partner Akademii
-
Partner Akademii
-
-
KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań
Infolinia biletowa:
tel. 61 886 30 30 (10:00-17:00)
Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica