Wielkimi krokami zbliża się największa młodzieżowa impreza piłkarska na Starym Kontynencie. 25. edycja Mistrzostw Europy do lat 21 rozpocznie się w środę na Słowacji, a już podczas pierwszego dnia zmagań obejrzymy w akcji reprezentację Polski z Michałem Gurgulem, Antonim Kozubalem i Filipem Szymczakiem w składzie.
Polacy wezmą udział w tym turnieju rangi mistrzowskiej po raz ósmy w historii. W poprzednich siedmiu podejściach udział kończyli na pierwszym etapie, ale sześć lat temu - na EURO rozgrywanym w San Marino - byli bardzo blisko awansu do fazy pucharowej. Na największą europejską imprezę do lat 21 promocję wywalczyli ponownie ubiegłej jesieni, a przepustkę na słowackie boiska dało im drugie miejsce na zakończenie kwalifikacji w grupie D. Niemały wkład w to osiągnięcie miał chociażby wychowanek Kolejorza, Filip Szymczak, czyli autor pięciu eliminacyjnych trafień i zarazem najskuteczniejszy gracz Biało-Czerwonych.
Obok niego pewne miejsce w kadrze selekcjonera Adama Majewskiego miał podczas ubiegłych miesięcy pomocnik Antoni Kozubal, a na Mistrzostwa Europy powołanie otrzymał również trzeci z lechitów, Michał Gurgul. Urodzony w 2006 roku obrońca to najmłodszy piłkarz z wyróżnionych przez trenera reprezentacji, ale trzeba pamiętać, że zdążył już przebywać minionej jesieni na zgrupowaniu seniorskiej drużyny narodowej.
- Dla mnie to oczywiście pierwsze spotkanie z tą grupą, ale atmosfera w niej jest świetna i zostałem przy tym dobrze przyjęty przez chłopaków. Wiadomo, że EURO to coś wielkiego, na co każdy z nas bardzo mocno czeka. Dysponujemy w drużynie dużą liczbą zawodników o niesamowitej jakości, ale to samo możemy powiedzieć o każdym zespole, przeciwko którym przyjdzie nam rywalizować. Naszym celem będzie to, by patrzeć na każdy kolejny mecz, a na razie skupiamy się na tym z Gruzją, chcemy zagrać jak najlepiej i dobrze zacząć turniej - komentuje defensor.
Na EURO wszyscy Niebiesko-Biali udają się opromienieni zdobyciem tytułu mistrzowskiego z Lechem Poznań i między innymi to sprawia, że o zmęczeniu po długim sezonie być mowy nie może. Dlatego jeśli chodzi o perspektywę grupowych zmagań w grupie C z kolejno Gruzją, Portugalią oraz Francją, towarzyszy im tylko i wyłącznie ekscytacja.
- Jeśli grasz mecze co tydzień, tak jak robiliśmy to w poprzednim sezonie, to nie czujesz zmęczenia. Zobaczymy, jak będzie to wyglądać w przyszłych rozgrywkach, kiedy ruszymy z grą co trzy dni, ale czujemy się świetnie przygotowani, jak prawdziwe maszyny - mówi z przekonaniem Kozubal, a wtóruje mu o dwa lata młodszy kolega. - Jak wygrywasz mistrzostwo Polski to ciężko mówić o zmęczeniu. Dodatkowo każde powołanie na kadrę to zastrzyk energii, tym bardziej dla mnie, bo jestem tu pierwszy raz - dodaje lewonożny zawodnik, który w zakończonej kampanii rozegrał trzydzieści spotkań.
Grupowe mecze Polaków na Mistrzostwach Europy do lat 21:
Polska - Gruzja (środa, 11 czerwca, godz. 21:00, Żylina)
Portugalia - Polska (sobota, 14 czerwca, godz. 21:00, Trenczyn)
Francja - Polska (wtorek, 17 czerwca, godz. 18:00, Żylina)
Zapisz się do newslettera