#Lisman2028

Urodzony w 2006 roku zawodnik przeszedł do Lecha Poznań przed sezonem 2023/24, zasilając jego drugą drużynę. Cel gracza, który wcześniej występował w juniorach szczecińskich Pogoni i FASE stanowiło stopniowe wejście do seniorskiej piłki, co uczynił w Niebiesko-Białych na szczeblu drugoligowym. Lisman już w debiutanckiej rundzie stał się na tyle istotnym punktem swojego zespołu, że w ekipie do lat 19 zagrał tylko i wyłącznie w rozgrywkach Ligi Młodzieżowej UEFA. W dorosłej piłce uzbierał w pierwszych miesiącach w koszulce z kolejowym herbem blisko 800 minut, dwie bramki oraz asystę, a swoją wyróżniającą postawą zapracował na zaproszenie na obóz przygotowawczy Kolejorza w tureckim Belek.

Po zakończeniu zgrupowania - w lutym 2024 roku - młody, jeszcze niepełnoletni skrzydłowy został włączony do pierwszej drużyny, której piłkarzem pozostaje nieprzerwanie aż do dziś. Podczas rundy wiosennej dysponujący dużą szybkością zawodnik przechodził rehabilitację po zabiegu kontuzjowanego kolana, a na ekstraklasowy debiut w szeregach dziewięciokrotnych mistrzów Polski czekał do września minionego roku. Swój wkład w ten ostatni tytuł dla klubu miał niemały, ponieważ w każdym z dziewięciu meczów kończących poprzednią kampanię pojawiał się na murawie co najmniej z ławki.

Także i w bieżącym sezonie cieszy się on zaufaniem trenera Nielsa Frederiksena, za które odpłacił się między innymi golem w eliminacjach do Ligi Europy z KRC Genk czy asystą w niedawnym spotkaniu ligowym z Arką Gdynia. W międzyczasie zaliczył także pierwsze występy w kadrze Polski do lat 20 z Portugalią i Szwajcarią w ramach Elite League, a narodowe barwy reprezentował także wcześniej w kategorii do lat 18. Lisman w dalszym ciągu mierzy w systematyczny rozwój w niebiesko-białych barwach, chcąc stawać się w najbliższych miesiącach coraz lepszym zawodnikiem.

- Jestem zadowolony z dotychczasowego pobytu w Lechu, wszystko jak na razie idzie bardzo płynnie, nawet mimo kontuzji w pierwszym sezonie. Czuję większą pewność siebie dzięki regularnej grze, to przychodzi z każdym meczem. Pozostaje mi dalej mocno pracować, mamy sporo do wygrania, a ja chcę sięgać z drużyną po kolejne trofea - twierdzi 19-letni mistrz Polski, który podpisał w ubiegłych dniach nową umowę z Kolejorzem, a ta będzie ważna do końca czerwca 2028 roku.

- W ubiegłym sezonie Kornel potrafił stanąć na wysokości zadania w meczach decydujących o losach mistrzostwa, liczymy równocześnie na jego dalsze postępy i to, że będzie zawodnikiem potrafiącym regularnie notować liczby. Obdarzamy go zaufaniem także dlatego, że widzimy, że każdego dnia ciężko pracuje na swój rozwój. Wierzymy, że cały czas będzie w stanie jeszcze efektywniej potwierdzać swój potencjał oraz eksponować atuty w postaci dużej dynamiki oraz odwagi w pojedynkach z rywalami - mówi z kolei o lechicie dyrektor sportowy Kolejorza, Tomasz Rząsa.