Dzielnicowa drużyna na drodze Kolejorza

Rayo Vallecano zostało założone w 1924 roku w domu Prudencii Prego i powstało z inicjatywy Maríi Teresy Rivero, Juliána Huerta oraz grupy mieszkańców. Klub początkowo miał służyć lokalnej społeczności - biednej, robotniczej dzielnicy, co do dziś silnie wpływa na jego tożsamość. Na swój pierwszy sukces ekipa z Vallecas musiała czekać pół wieku, kiedy w sezonie 1976/77 awansowała do Primera Division. Przez prawie dwie dekady Rayo balansowało pomiędzy pierwszą, a drugą ligą hiszpańską. Czerwono-Biali nie potrafili ugruntować swojej stałej pozycji w latach 80. i 90. w najwyższej klasie rozgrywkowej. Sytuacja na krótko zmieniła się na przełomie wieków, kiedy osiągnęli swój największy sukces. Drużyna prowadzona przez Juande Ramosa zdołała awansować do Pucharu UEFA, dzięki nagrodzie Fair Play. W następnych sezonach Rayo popadło jednak w spore długi i spadło nawet do Segunda B. Do hiszpańskiej elity powróciło w 2011 roku, a lepsze czasy zaczęły się wraz z objęciem zespołu przez Andoniego Iraolę. Bask zdołał zbudować solidne podstawy, dzięki czemu Czerwono-Biali zajęli dwukrotnie miejsca w środku tabeli, a zespół na wyższy poziom wszedł za kadencji jego asystenta – Inigo Pereza. Ósma lokata pozwoliła im wrócić do europejskich pucharów po 25 latach.

Pierwsza europejska przygoda zakończyła się dla Rayo na ćwierćfinale. Ekipa z Vallecas w kwalifikacjach do Pucharu UEFA rozbiła w dwumeczu Constel Iacio Esporitiva z Andory aż 16:0, a w następnych rywalizacjach okazała się lepsza od Molde, Viborgu, Lokomotivu Moskwa czy Girondis Bordeaux. Zbyt mocni okazali się ich rodacy z Deportivo Alaves. Czerwono-Biali swoje szanse pogrzebali w zasadzie już w pierwszym spotkaniu, kiedy na wyjeździe ulegli 0:3. Rewanż w Madrycie zakończył się zwycięstwem 2:1, lecz było to za mało, aby liczyć na półfinał. Rayo do Europy wróciło w tym sezonie. Drużyna trenera Inigo Pereza w play-offach eliminacji do Ligi Konferencji odprawiła z kwitkiem Nioman Grodno (4:0 oraz 1:0), dzięki czemu weszła do fazy ligowej tych rozgrywek, gdzie na starcie pokonała macedońską Shkendiję 2:0. W drugiej kolejce Czerwono-Biali zremisowała na wyjeździe z Hacken 2:2 i z dorobkiem czterech punktów zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli.