Sześciu zawodników Akademii Lecha Poznań bierze obecnie udział w obozie przygotowawczym Kolejorza w Centrum Badawczo-Rozwojowym. Czterech z nich otrzymało szansę występu w pierwszym letnim sparingu Niebiesko-Białych, w którym piłkarze trenera Nielsa Frederiksena wygrali z Chrobrym Głogów 2:1. Gola otwierającego wynik meczu strzelił właśnie jeden z młodych graczy, Kamil Jakóbczyk.
Mistrzowie Polski rozpoczęli drugą połowę zgrupowania w domu klubowej szkoły piłkarskiej w poniedziałek. Wraz z nimi od ponad tygodnia trenują nastoletni lechici z akademii, bramkarze Wojciech Zborek i Wiktor Obremski, obrońca Hubert Janyszka, pomocnicy Patryk Prajsnar oraz Eryk Śledziński, a także napastnik Kamil Jakóbczyk. Ostatni z wymienionych ma prawo podejść do tej części przygotowań podbudowany trafieniem w sobotnim sparingu przeciwko Chrobremu Głogów. Atakujący wykorzystał odbiór Roberta Gumnego i w pewnym stylu pokonał bramkarza z Dolnego Śląska.
W przeszłości zapraszany na obóz z pierwszą drużyną był dwukrotnie, za każdym razem jednak w przepracowaniu go na przeszkodzie stawała przeszkoda. Teraz więc satysfakcja 18-latka może być podwójna. - Kamil sporo pracował dla drużyny, utrzymywał się przy piłce przy grze w bezpośrednim kontakcie. Wygrał też parę pojedynków główkowych, dodał do tego finalizację z prawej nogi, to dla niego ważny gol i pozytywny sygnał - ocenia Zbigniew Zakrzewski z pionu sportowego Akademii Lecha Poznań.
Lewą stronę Kolejorza tworzyli w pierwszej części meczu kontrolnego zawodnik z rocznika 2009, Hubert Janyszka oraz rok starszy od niego Eryk Śledziński. Obaj gracze stanęli na wysokości zadania, natomiast skrzydłowy jako jedyny piłkarz z pola rozegrał komplet 90 minut. - Hubert ma za sobą tak naprawdę pierwsze przetarcie w seniorach, bo wcześniej występował na poziomie juniorów starszych. W jego postawie nie było widać jednak większej nerwowości. Oczywiście, niektóre zachowania mogły być lepsze, ale to w pełni naturalne. Eryk też z minuty na minutę się rozkręcał, potrafił pokazywać coraz więcej swojej gry kiedy tylko miał przed sobą nieco więcej miejsca. Oddawał strzały, wchodził w dryblingi, wystrzegał się strat, to także on powalczył o bezpańską piłkę przy trafieniu na 2:1 – wylicza zdobywca Pucharu i Superpucharu Polski z Niebiesko-Białymi.
Rówieśnikiem Janyszki jest natomiast Patryk Prajsnar, dla którego to już drugie zgrupowanie z ekipą szkoleniowca Frederiksena. Podobnie jak jego nieco bardziej doświadczeni koledzy zbiera dobre recenzje ze strony sztabu za swoją postawę w ubiegłych dniach, a to samo mogą powiedzieć o sobie obaj nastoletni golkiperzy, Wojciech Zborek oraz debiutujący na obozie przygotowawczym Wiktor Obremski.
- Da się usłyszeć sporo komplementów od trenera Dominika Kubiaka pod adresem obu bramkarzy. W przypadku Wojtka pozytywne recenzje płynęły już po zimowym obozie w Turcji, teraz o Wiktorze również słyszymy wiele dobrego, także pod kątem gry nogami. Patryk z kolei dał zespołowi sporo spokoju w drugiej połowie sparingu z Chrobrym, nie bał się grania przez dwie linie i nieco bardziej agresywnych wejść. Generalnie patrząc trzeba powiedzieć, że jeśli chodzi o zaangażowanie i pracę na treningu sztab wypowiada się o młodzieży w samych superlatywach. To samo pod kątem kwestii pozaboiskowych, które przecież też odgrywają ważną rolę - podsumowuje Zakrzewski, którego jednym z głównych zadań jest planowanie karier młodych piłkarzy.
Next matches
Friday
18.07 godz.20:30Recommended
Subscribe