Wypowiedzi po meczu Lech - Śląsk

DARIUSZ ŻURAW (TRENER LECHA POZNAŃ):

- To było trudne spotkanie, ale wywalczone przez nas, zasłużone nasze zwycięstwo. W pierwszej połowie może graliśmy trochę za wolno, stąd mniej sytuacji. Po zmianie stron wyglądało to zdecydowanie lepiej i szkoda, że nie udało się strzelić drugiego gola, na pewno grałoby się spokojniej. Patrząc jednak na przebieg c całego meczu, zasłużyliśmy na tą wygraną.

JAN SÝKORA (SKRZYDŁOWY LECHA POZNAŃ):

- Od pierwszej minuty widać było, że chcieliśmy dzisiaj bardzo zwyciężyć. Dobrze ruszaliśmy się z piłką i bez niej, wykonaliśmy sporo dośrodkowań, to było ważne w tym meczu. Jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego wyniku, a przed nami kolejne ważne spotkania do wygrania. Najbliższe w piątek i o nim już myślimy.

ARON JOHANNSSON (NAPASTNIK LECHA POZNAŃ):

- Myślę, że zagraliśmy niezłe spotkanie. Nasza gra w pierwszej części meczu wyglądała dobrze do momentu podania futbolówki w okolice bramki przeciwnika, tego trochę brakowało i nie mieliśmy może wielu sytuacji, ale wymieniając długo piłkę zmęczyliśmy mocno rywala. Na drugą połowę wyszliśmy z nową energią i stworzyliśmy sobie więcej okazji. Mecz mógł się skończyć nawet wynikiem dwa lub trzy do zera, ale kończymy z jednobramkowym zwycięstwem, które jest w tym momencie najważniejsze.

JAKUB KAMIŃSKI (POMOCNIK LECHA POZNAŃ):

- Można powiedzieć, że to był mecz dwóch zespołów będących w kryzysie, ale od początku to my dominowaliśmy. Było znowu widać w naszych poczynaniach na boisku pewność siebie i radość z gry, zarówno u poszczególnych zawodników, jak i w postawie całego zespołu. Mieliśmy jasno nakreślony plan na to spotkanie i długimi fragmentami go na murawie realizowaliśmy. W końcu było widać na boisku Lecha Poznań, który chce wygrać mecz i to w dobrym stylu, bo nie jesteśmy zespołem, który będzie wybijał piłkę do przodu na walkę. Zwycięstwami musimy budować pewność drużyny i dzisiaj wykonaliśmy w tym temacie mały kroczek do przodu.