Patryk Kowalski podpisał kontrakt

Patryk Kowalski swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w rodzinnej Bydgoszczy, gdzie zaczynał w miejscowej Wisełce. Jego następnym klubem był Juventus Bydgoszcz, w którym miał możliwość występować w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-15. Potencjał obrońcy został zauważony wówczas przez skautów Kolejorza, co skutkowało zaproszeniem na testy. - Do Lecha dołączyłem po dobrych występach w CLJ U-15 w barwach Juventusu Bydgoszcz. Zdecydowałem się na Kolejorza, ponieważ uważam, że jest to najlepszy kierunek dla rozwoju młodego zawodnika – mówi zawodnik stoper Lecha Poznań.

Obrońca dołączył do Akademii Lecha Poznań latem 2022 roku, kiedy zasilił zespół juniorów młodszych. Kowalski w tej drużynie spędził półtora roku, po czym zimą w sezonie 2023/24 został przesunięty do juniorów starszych. Do zalet młodego stopera zdecydowanie można zaliczyć dobre czytanie gry, wyprowadzenie piłki oraz obunożność.

- Swoją pracą, zaangażowaniem, profesjonalizmem zasługiwał na kontrakt. Ten sezon rozpoczyna w juniorach starszych, ale jeśli będzie potrzebny w rezerwach, to dostanie swoją szansę. Z roku na rok podnosi swoje umiejętności i jesteśmy ciekawi jak będzie wyglądał na boisku w najbliższych miesiącach – stwierdza Zbigniew Zakrzewski z pionu sportowego Akademii Lecha Poznań.

17-latek poprzedni sezon spędził już jako zawodnik juniorów starszych. Kowalski uzbierał łącznie 21 występów, z czego większość z nich zaczynał w podstawowym składzie. Stoper skończył rozgrywki z dorobkiem trzech goli. - Uważam, że był to dla mnie dobry sezon, w którym zrobiłem kolejny krok do przodu. Regularna gra w zespole juniorów starszych pozwoliła mi nabrać pewności siebie i doświadczenia. Myślę, że w wielu meczach pokazałem się z dobrej strony, zarówno pod względem zaangażowania, jak i realizacji założeń taktycznych. Ogólnie jestem zadowolony i zmotywowany, żeby być jeszcze lepszym. W najbliższym sezonie chcę utrzymać regularność w grze i stale podnosić swój poziom oraz zapracować sobie na szansę gry na wyższym poziomie w rezerwach czy w pierwszym zespole, jeśli pojawi się taka możliwość – mówi Patryk Kowalski.