- W meczu z Ruchem chcemy przypomnieć jak się zdobywa bramki i pożegnać ten nieudany sezon zwycięstwem - mówi przed spotkaniem 37. kolejki Ekstraklasy szkoleniowiec Kolejorza Jan Urban.
- W meczu z Ruchem chcemy przypomnieć jak się zdobywa bramki i pożegnać ten nieudany sezon zwycięstwem - mówi przed spotkaniem 37. kolejki Ekstraklasy szkoleniowiec Kolejorza Jan Urban.
Kolejorz na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu stracił szansę na grę w europejskich pucharach. Ostatnie spotkania rundy finałowej są więc szansą na sprawdzenie większej liczby zawodników. - Nie ma aż tylu zmian w składzie, jednak jest to moment, w którym możemy sprawdzić młodych piłkarzy i tych, którzy mają z nami kontrakt - mówi trener Lecha Jan Urban
Szkoleniowiec od dłuższego czasu zwraca uwagę na to, że bardzo ważna w kontekście dobrych wyników drużyny jest stabilna i skutecznie grająca defensywa. - Linia obronna będzie kluczem do tego, aby Lech był silny. W środku sobie poradzimy, bo mamy dobrych zawodników, którzy mają z nami podpisane kontrakty. O napastników również się nie martwię. Chciałbym po prostu, żeby byli zdrowi. Zbudowanie silnej linii defensywnej będzie jednak dla nas sporym wzywaniem.
Już w niedzielę lechici podejmą na INEA Stadionie Ruch Chorzów. Podopieczni Waldemara Fornalika, podobnie jak poznaniacy nie mają szans na zajęcie miejsca na ligowym podium. - W meczu z Ruchem Chorzów chcemy przypomnieć sobie jak się zdobywa bramki i pożegnać ten nieudany sezon zwycięstwem. Oczywiście młodzież dostanie minuty na to, żeby poczuć się pewniej i wykorzystać ten czas na jak najszybsze okrzepnięcie w Ekstraklasie - dodaje szkoleniowiec Kolejorza.
Spotkanie z "Niebieskimi" będzie ostatnim meczem dla Krzysztofa Kotorowskiego. "Kotor" już w niedzielę zakończy karierę piłkarską. - Krzysiek spędził mnóstwo lat w Lechu i powinien się pożegnać z poznańskimi kibicami. Chcę spokojnie z nim porozmawiać, by jego występ był przemyślaną decyzją - mówi opiekun Lecha.
Wisła Płock
Lech Poznań
Zapisz się do newslettera