- Zagłębie to kolektyw. Są teraz na fali i mentalnie mogą wygrać z każdym - mówi szkoleniowiec Lecha Jan Urban przed spotkaniem z Miedziowymi.
- Zagłębie to kolektyw. Są teraz na fali i mentalnie mogą wygrać z każdym - mówi szkoleniowiec Lecha Jan Urban przed spotkaniem z Miedziowymi.
Lechici plasują się na 7. miejscu w Ekstraklasie i stracili już szansę na grę w europejskich pucharach. Podopieczni Jana Urbana jeszcze nie wygrali meczu w rundzie finałowej. Aby myśleć o zdobyciu kompletu punktów poznaniacy muszą przede wszystkim poprawić skuteczność. - Nawet gdybyśmy wygrali dwa ostatnie spotkania, to nie zmieni opinii o tym, że to nie był udany sezon dla Lecha. Ja nie lubię bajerować. Część zawodników jest myślami w innym miejscu, a niektórzy zastanawiają się nad kontraktami. Nie ma co się dziwić. Został tylko tydzień czasu do zakończenia rozgrywek. Nie ma już żadnej presji, dlatego powinni pokazać, że piłka ich cieszy. W meczu z Cracovią wydawało się, że moglibyśmy grać trzy dni i gola byśmy nie zdobyli. To pokazało naszą niemoc i brak skuteczności. Pora to przełamać - podsumowuje ostatnie spotkania trener Kolejorza.
Już w środę Lech zagra w Lubinie z miejscowym Zagłębiem. Rywale cały czas liczą się w walce o europejskie puchary. - Zagłębie Lubin to kolektyw. Są na fali i mentalnie mogą wygrać z każdym. Bardzo pomogły im w tym dobre wyniki. Jest tam kilku młodych chłopaków i widać, że im wszystko wychodzi. Dzisiaj rozmawia się o Filipie Starzyńskim, który przyszedł i dyktuje warunki, znakomicie czuje się Krzysztof Piątek, a do tego sezon życia rozgrywa Łukasz Janoszka. Często dośrodkowują w pole karne, w którym mają nawet trzech zawodników - mówi szkoleniowiec Niebiesko-Białych.
Jan Urban nie dziwi się reakcjom kibiców, którzy liczyli w tym sezonie na zdecydowanie więcej. - Reakcje kibiców w tym sezonie na pewno nie są przesadzone. Nie mam żadnych wątpliwości, że Lech powinien grać co roku w europejskich pucharach. Nie dziwię się reakcji kibiców. Mogą dziwić zawodnicy, którzy nie dają sobie rady z presją i oczekiwaniami. Zespół, który walczy o mistrzostwo Polski średnio wygrywa ponad dwadzieścia spotkań. Muszą być takie oczekiwania przy takim potencjale klubu i kibiców - zaznacza trener Lecha.
Wisła Płock
Lech Poznań
Zapisz się do newslettera