Drużyna Wiary Lecha po dwóch meczach bez zwycięstwa wróciła na odpowiednie tory. W piątkowy wieczór pokonała Wełnę Rogoźno 2:0. Dzięki wygranej utrzymała pozycję wicelidera.
Lechici zagrali już do przerwy powinni wysoko prowadzić. Pierwszą dobrą okazję na zdobycie bramki miał Olaszczyk. Po chwili sędzia po faulu podyktował rzut karny, który na gola zamienił Piotr Makowski. Osiem minut później arbiter ponownie wskazał na wapno. Tym razem obrońca Wełny zagrał piłkę ręką. Do piłki podszedł Szelfeld, ale uderzył nad poprzeczką.
Jednobramkowe prowadzenie spowodowało, że w grę zespołu wkradła się nerwowość. Gospodarze po jednej z akcji trafili nawet w słupek. Sytuację uspokoił w 81. minucie spotkania Szenfeld, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam. Kilka minut później na boisku pojawił się najmłodszy lechita w kadrze - 15-letni Dominik Siejak.
Po wygranej DWL zmniejszyło przewagę lidera do ośmiu punktów. Trzecia w tabeli Vitcovia Witkowo ma obecnie trzy punkty straty do kibiców. Ci na kolejne spotkanie będą czekać osiem dni. W sobotę, 3 czerwca o godz. 16 zmierzą się z broniącą się przed spadkiem Wielkopolską Komorniki.
Bramki: Piotr Makowski (24 karny), Szenfeld (81)
DWL: Daniel Guszczyński - Patryk Olaszczyk, Maciej Łaszyński, Sławomir Makowski - Michał Niedźwiedzki (86. Dominik Siejak), Maciej Smuniewski, Jan Makowski (86. Jakub Nowak), Sebastian Smelkowski, Krzysztof Szenfeld (82. Krzysztof Stachowiak) - Tomasz Smura, Piotr Makowski (73. Marcin Surowiec)
Zapisz się do newslettera