Swoje udane passy spróbują kontynuować trampkarze i juniorzy młodsi Lecha Poznań, natomiast zapunktować "za trzy" po krótkiej przerwie postarają się juniorzy starsi niebiesko-białych. To będzie ciekawy weekend w wykonaniu drużyn wronieckiej części akademii.
Po ograniu w minioną środę ówczesnego wicelidera grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15, UKS-u Lotos Gdańsk 4:0 zespół trenera Damiana Sobótki ugości zajmującą obecnie drugą pozycję Lechię Gdańsk. Lechiści wykorzystali niepowodzenie swojego lokalnego rywal i wskoczyli na jego miejsce, ale przed nimi teraz niezwykle ciężkie zadanie. Trampkarze Kolejorza zachowują w tym sezonie wynikową perfekcję, ponieważ zwyciężyli wszystkie swoje spotkania, zdobyli komplet punktów, strzelili w ośmiu meczach 55 goli, a dali samemu zaskoczyć się zaledwie raz. Z Lechią mierzyli się już w trwającej kampanii, ogrywając ją w sierpniu na wyjeździe 7:1.
Kolejne biegi wrzucają w tym fragmencie rozgrywek juniorzy młodsi niebiesko-białych, którzy notują passę pięciu zwycięstw z rzędu. To zresztą w ostatnich dniach ich ulubiona cyfra, bo nad drugą w tabeli Lechią Gdańsk mają aktualnie pięć punktów przewagi. Przed nimi konfrontacja, która w ubiegłych latach należała zawsze do najbardziej prestiżowych praktycznie w każdej młodzieżowej kategorii wiekowej. Udadzą się bowiem do stolicy Zachodniopomorskiego na pojedynek z Pogonią Szczecin. To drużyna, która zajmuje dopiero piątą pozycję w grupie B Centralnej Ligi Juniorów do lat 17, ale do sobotniej konfrontacji nie podejdzie w dobrych nastrojach. W środę bowiem Portowcy odrabiali zaległości i ulegli na wyjeździe zamykającej stawkę Arce Gdynia 0:2.
Po świetnym początku kampanii juniorzy starsi sięgnęli w ostatnich trzech spotkaniach po dwa punkty. To dorobek, który może niepokoić trenera Huberta Wędzonkę, ale kiedy spojrzy się na poszczególne mecze, nie wyglądało to już tak niekorzystnie. Przeciwko UKS-owi SMS Łódź niebiesko-biali posiadali sporą przewagę, której nie potrafili przekuć w zwycięstwo. Z kolei w sobotę we Wrocławiu nie wykorzystali wielu dogodnych szans do strzelenia goli i podzielili się punktami ze Śląskiem. Umieli jednak konstruować wiele obiecujących akcji i z dużą łatwością zagrażali bramce rywali. Teraz jednak lechici zmierzą się z przedostatnim w tabeli Górnikiem Zabrze i ich celem na tę rywalizację będzie przede wszystkim zdobycie kompletu "oczek", który pozwoli ponownie znaleźć się na podium.
SK Sigma Ołomuniec
Lech Poznań
Lech Poznań
Lechia Gdańsk
Zapisz się do newslettera