Reprezentacja Polski U-21 rozegra pierwszy ze spotkań barażowych o awans do Mistrzostw Europy w 2019 roku. Do kadry Czesława Michniewicza zostało powołanych trzech lechitów, Paweł Tomczyk, Robert Gumny i Kamil Jóźwiak.
Reprezentacja Polski w eliminacjach do Mistrzostw Europy zajęła drugie miejsce, przez co o awans do finałowych rozgrywek będzie walczyła z reprezentacją Portugalii.
- Nie jesteśmy stawiani w roli faworytów i to może być okazja do pozytywnego zaprezentowania się. Podobnie było z Danią. Na początku wszyscy nas skreślili, mówili, że Duńczycy nie przegrali spotkania w eliminacjach od dziesięciu lat, no i przegrała. Myślę, że z Portugalią może być tak samo i do dwumeczu podchodzimy pozytywnie - mówi przed meczem Portugalią napastnik Paweł Tomczyk.
Podobnego zdania jest inny powołany do kadry zawodnik Lecha, Kamil Jóźwiak. - Szansę w tym dwumeczu oceniam pół na pół. Szanujemy klasę przeciwnika, bo to bardzo dobra drużyna, ale wierzymy w siebie. Nie przegraliśmy do tej pory żadnego meczu w eliminacjach. Trochę utrudniliśmy sobie sytuację przez dwa, niewygrane, spotkania z Wyspami Owczymi. Wiemy, że potrafimy grać w piłkę, więc jest w nas sporo wiary w końcowy sukces po tych barażach - zauważa "Józiu".
Trójka lechitów wybrała się na zgrupowanie kadry tuż po meczu w Białymstoku. - Samopoczucie przed wyjazdem na zgrupowanie mogło być lepsze po zwycięstwie w Białymstoku, ale myślę, że do Portugalii jedziemy pozytywnie nastawieni. Gramy z dobrą drużyną, jednak myślę, że jesteśmy w stanie wygrać oba mecze - kończy "Pawka".
Zapisz się do newslettera