W składzie najbliższego rywala Lecha Poznań, czyli zespołu Wisły Kraków (sobota 8 maja, godz. 20:00) można znaleźć piłkarzy, którzy w przeszłości przywdziewali także niebiesko-białą koszulkę Kolejorza.
Pierwszym i przychodzącym od razu na myśl zawodnikiem jest etatowy podstawowy bramkarz Białej Gwiazdy - Mateusz Lis. 24-letni dziś golkiper pierwsze piłkarskie kroki stawiał w swoich rodzinnych Żarach, występując w barwach miejscowego Promienia, później trafił do większego klubu, jakim był zespół UKP Zielona Góra, z którego jako niespełna 16-latek przeniósł się do akademii Lecha Poznań. Zawodnikiem niebiesko-białych był, z przerwami na wypożyczenia do Miedzi Legnica, Podbeskidzia Bielsko-Biała i Rakowa Częstochowa, aż do końca czerwca 2018 roku, gdy na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się właśnie do Wisły.
Przez pierwszy rok spędzony w Kolejorzu Lis był zawodnikiem klubowej akademii, później przeniósł się do zespołu rezerw, a następnie do pierwszej drużyny, w której przez trzy rundy pełnił rolę trzeciego bramkarza. W zespołach juniorskich oraz rezerwach miał okazję występować między innymi z Kamilem Jóźwiakiem, Robertem Gumnym, Tomaszem Kędziorą czy Janem Bednarkiem, którzy później zadebiutowali w pierwszej drużynie, a dziś z sukcesami grają w ligach zagranicznych. Lisowi nie było jednak dane zagrać w koszulce Kolejorza ani jednego meczu w rozgrywkach ekstraklasy.
Podobnie mają się sprawy z innym wiślakiem z przeszłością w Lechu, czyli Serafinem Szotą. 22-letni dziś środkowy obrońca w akademii Kolejorza występował z wieloma obecnymi piłkarzami pierwszej drużyny niebiesko-białych (Tymoteuszem Puchaczem, Michałem Skórasiem czy Tymoteuszem Klupsiem), ale w przeciwieństwie do nich nie miał okazji do debiutu przy Bułgarskiej. Z Lecha już w 2017 roku przeniósł się do Zagłębia Lubin, z którego dwa lata później trafił do Wisły i właśnie w barwach ekipy z zespołu Reymonta doczekał się premierowego występu w ekstraklasie – miało to miejsce w tym sezonie, a dokładnie w lutym tego roku w spotkaniu z Pogonią Szczecin (2:1). Od tego czasu Szota uzbierał sześć występów na ligowych boiskach (225 minut).
Po zakończeniu obecnego sezonu grono piłkarzy z lechową przeszłością na stadionie przy Reymonta jeszcze się powiększy, bo od 1 lipca zawodnikiem Wisły zostanie wychowanek Kolejorza, Hubert Sobol. 20-letni napastnik występował w niebiesko-białych barwach głównie w drużynach juniorskich (w 2018 roku wygrał mistrzostwo Polski juniorów) oraz rezerwach, ale ma na swoim koncie także trzy występy w ekstraklasie. Zadebiutował w niej w grudniu ubiegłego roku w końcówce zremisowanego meczu ze Stalą Mielec i był bliski trafienia do siatki, które mogło zagwarantować Kolejorzowi zwycięstwo – ostatecznie jego uderzenie wylądowało tylko na słupku bramki. Obecnie Sobol przechodzi rehabilitację po zabiegu stawu skokowego, który przeszedł na początku stycznia.
                            Rayo Vallecano 
                        
                            Lech Poznań 
                        
                            Arka Gdynia 
                        
                            Lech Poznań 
                        Zapisz się do newslettera